Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Zwolnili prezesa Bogdanki bo chcą sprzedać kopalnię?

Mirosław Taras stracił pracę, bo nie zgodził się na wydrenowanie kopalni z pieniędzy. Może to być początek realizacji planu sprzedaży Bogdanki - dowiedziała się Gazeta Wyborcza Lublin.
Zwolnili prezesa Bogdanki bo chcą sprzedać kopalnię?
(Archiwum)
\"Gazeta\" w swoich doniesieniach powołuje się na anonimowe źródło powiązane z kopalnią. Jak zdradza, kopalnia nie będzie realizowała już żadnych inwestycji, chyba, że z kredytu a nie środków własnych. Te zostaną przeznaczone na wypłatę dywidend dla akcjonariuszy. Bogdanka od 2010 roku jest prywatną firmą, w której 47 proc. udziałów mają wszystkie działające w Polsce OFE. Z oficjalnego komunikatu \"Bogdanki” wynika, że odwołanie Mirosława Tarasa to pokłosie audytu, przeprowadzonego w firmie. \"Prezes Zarządu nie podziela wizji Rady Nadzorczej, co do konieczności i kierunków wdrożenia rekomendacji wynikających z wyników audytu, który był prowadzony w LW Bogdanka przez spółki konsultingowe Ernst & Young oraz SRK COLSYNTING Limited od początku lipca bieżącego roku” – czytamy w komunikacie Lubelskiego Węgla. Mirosław Taras się broni. Na łamach gazety \"Parkiet” stwierdził, że stracił stanowisko, ponieważ nie godził się na korupcję i ustawianie przetargów w firmie. – Jeśli prezes publicznej spółki deklaruje coś takiego publicznie, to chyba wie co mówi – komentuje Brzyski. Sam Mirosław Taras nie odpowiada na pytania dziennikarzy. Jego telefon jest wyłączony.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama