Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szóstka Biłgoraj - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1

Szóstka ograła w sobotę Tomasovię 3:1 i odniosła swoje czwarte zwycięstwo w sezonie
Szóstka Biłgoraj - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1
Szóstka Biłgoraj pokonała w sobotę Tomasovię 3:1 (JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
Mecz derbowy rozpoczął się niespodziewanie od przewagi drużyny Stanisława Kaniewskiego. Ekipa z Tomaszowa Lubelskiego długo utrzymywała kilka punktów przewagi. W połowie pierwszego seta nagle role się odwróciły. Gospodynie w jednym ustawieniu odrobiły straty, a nawet wyszły na prowadzenie. I nie oddały go już do końca tej odsłony wygrywając do 20. Druga partia to kompletny chaos ze strony przyjezdnych i zasłużona, wysoka porażka do 13. Szybko \"niebiesko-białe” wzięły się jednak w garść i w kolejnym rozdaniu znowu radziły sobie lepiej. Prowadziły już 24:19, ale nie potrafiły dobić leżącego na deskach rywala. W efekcie Szóstka zdołała wrócić do gry. W kolejnym fragmentach tej części oba zespoły miały po kilka piłek setowych, jednak ostatecznie z wygranej cieszyła się Tomasovia… 34:32. W tym momencie podopieczne trenera Kaniewskiego chyba przestraszyły się szansy na odebranie faworytowi przynajmniej jednego punktu i w czwartej odsłonie radziły sobie zdecydowanie gorzej. Za co zapłaciły porażką 17:25. – Dziwny to był mecz. Zaczęło się od naszej bardzo dobrej gry, ale nagle, nie wiadomo dlaczego wszystko się odmieniło. W trzecim secie mieliśmy sporą przewagę, ale Szóstka zdołała wyrównać straty. To była jednak bardzo emocjonująca walka, w stylu punkt za punkt i takiej siatkówki chciałbym oglądać więcej. Pojawiła się dla nas nadzieja na zdobycie przynajmniej jednego \"oczka” jednak to nam chyba przeszkodziło, bo dziewczyny grały od tego momentu zbyt bojaźliwie – ocenia szkoleniowiec Tomasovii. Mimo wygranej, gospodynie nie do końca były zadowolone ze swojej postawy. – To nie było dobre spotkanie w naszym wykonaniu. W naszej grze nadal za dużo jest przestojów i nad tym trzeba przede wszystkim pracować. Nawet czwarta część meczu powinna się zakończyć zdecydowanie wyższym zwycięstwem – mówi kierownik ekipy z Biłgoraja Ziemowit Kuliński. Szóstka Biłgoraj – Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 (25:20, 25:13, 32:34, 25:17) Szóstka: Wyszomierska, Kundera, Żółtańska, Mokrzycka, Świątek, Obszyńska, Czekajska (libero) oraz Szeliga. Tomasovia: J. Kowalska, Czerniawska, Sekrecka, Chmura, Chmiel, Romaszko K. Kowalska (libero) oraz Kopeć, Marcyniuk, Karpik, Drabik.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama