Jeden z najlepszych koszykarzy świata Kevin Durant (Oklahoma City Thunder) podczas meczu ligi NBA... pocałował kibickę. W ten sposób przeprosił starszą panią za przypadkowe uderzenie jej piłką w twarz.
(PAP Life)
23.11.2012 08:52
Kevin Durant (EPA/LARRY W. SMITH CORBIS OUT)
Do zdarzenia doszło w czwartej kwarcie spotkania przeciwko Los Angeles Clippers (ekipa Thunder wygrała ostatecznie po dogrywce 117:111). Po niecelnym i zbyt mocnym podaniu Duranta, piłka uderzyła siedzącą w pierwszym rzędzie kobietę. 24-letni olbrzym (206 cm, 107 kg) podszedł do poszkodowanej, zapytał jak się czuje i... pocałował. Jego gest wywołał burzę oklasków na trybunach.
Durant, mistrz olimpijski z Londynu, jest najskuteczniejszym koszykarzem słynnej ligi NBA. W meczu z Clippersami zdobył aż 35 punktów, w tym 17 w ostatniej odsłonie i dodatkowym czasie gry. Trafił 19 z 21 rzutów wolnych, miał też sześć zbiórek oraz po pięć asyst i przechwytów.
Popis gry i zachowania Duranta (już porównywany jest do legendarnego Michaela Jordana) w Chesapeake Energy Arena w Oklahoma City oglądało 18 203 ludzi. Po raz 75. hala była wypełniona po brzegi.
Kilka miesięcy temu o Durancie głośno było z innego powodu - zagrał samego siebie w filmie "Thunderstruck".
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze