Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W sobotę siatkarskie Derby Lubelszczyzny

W sobotę o godz. 15, w hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie, Cukrownik zmierzy się z Avią Świdnik. Wstęp na mecz jest darmowy.
W sobotę siatkarskie Derby Lubelszczyzny
Od postawy Adriana Zalewskiego w przyjęciu i ataku wiele będzie zależeć w meczu derbowym Avii z Cukr
W 11-letniej historii lubelskiego klubu będzie to pierwsze spotkanie o ligowe punkty z „żółto-niebieskimi”. Organizatorzy pomyśleli o kibicach i dlatego mecz odbędzie się w hali przy Al. Zygmuntowskich, a nie w mniejszym obiekcie przy ul. Krochmalnej, gdzie do tej pory grali gospodarze. Co istotne, wstęp dla sympatyków siatkówki jest wolny. – Na pewno wielu kibiców będzie chciało na żywo obejrzeć derby Lubelszczyzny. Postaramy się, aby byli zadowoleni z ich poziomu. Może uda się sprawić niespodziankę w postaci wygrania seta, a może coś więcej – mówi Jerzy Stępkowski, prezes Cukrownika. Zdecydowanym faworytem są świdniczanie, którzy przewodzą stawce zespołów w grupie czwartej II ligi. Podopieczni trenera Marcina Jarosza mają na koncie siedem wygranych i 20 punktów. W ostatniej kolejce lider stracił jednak pierwszy punkt, wygrywając 3:2 na swoim parkiecie z AGH AZS Kraków. Na przeciwnym krańcu tabeli jest Cukrownik. Beniaminek nie ma łatwego życia. Dotychczas zgromadził zaledwie dwa punkty, po przegranych w pięciu setach z Wisłokiem Strzyżów i SMS PZS Spała. Do przedostatniego MOSiR Bochnia lublinianie tracą trzy oczka. W ostatniej kolejce gospodarze przegrali w Krakowie z Wandą 0:3. – Zdajemy sobie sprawę na jakim jesteśmy miejscu w tabeli. Ale musimy w końcu odbić się od dna i zacząć zbierać punkty – zapowiada Mateusz Kuśmierz, szkoleniowiec Cukrownika. O te, nie będzie jednak łatwo w sobotę. – Za Avią przemawiają wszystkie statystyki. To zespół z doświadczeniem, który zamierza powrócić do I ligi. My zrobimy wszystko, aby zagrać jak najlepiej przeciwko faworytowi. Będzie to spotkanie derbowe, a takie zawsze rządzą się swoimi prawami. Kibice mogą być pewni, że emocji nie zabraknie – przekonuje Kuśmierz. Derby z Avią będą mieć szczególne znaczenie dla środkowego Macieja Krzaczka i libero Jarosława Raraka, byłych zawodników świdnickiego klubu. – Od nich, jak też pozostałych moich graczy, oczekuję w sobotę jak najlepszej postawy – mówi szkoleniowiec Cukrownika. Avia liczy na komplet Świdniczanie zapowiadają przyjazd w najsilniejszym składzie. – Mieliśmy dwa dni wolnego i nieco lżejsze treningi, by odzyskać świeżość po ciężkim meczu z AGH. Piątkowy trening został zaplanowany na godzinę 15, czyli w porze meczu – tłumaczy Jakub Guz, kapitan Avii. – Interesują nas trzy punkty, podobnie jak w kolejnych meczach z MOSiR Bochnia i Błękitnymi Ropczyce, które rozegramy do końca tego roku.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama