Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wygrane Avii Świdnik i Trójki Międzyrzec Podlaski, Cukrownik Lublin bez punktów

Po poprzednim meczu z MOSiR Bochnia, wygranym tylko 3:2, w szatni \"żółto-niebieskich; było bardzo gorąco.
Wygrane Avii Świdnik i Trójki Międzyrzec Podlaski, Cukrownik Lublin bez punktów
Michał Stępień (nr 15) otrzymał za swoją grę w sobotę statuetkę MVP (Jacek Świerczyński)
– Trener i działacze nie byli zadowoleni ze straty jednego punktu – tłumaczy Michał Stępień, środkowy. – Odbyliśmy męską rozmowę z zawodnikami – przyznaje wiceprezes Roman Lis. Gospodarze, w meczu z Błękitnymi, chcieli zmazać plamę z feralnej potyczki. – Może, aż za bardzo się nakręciliśmy na piątkowych zajęciach – zauważa Stępień. W efekcie, w secie otwarcia prowadzili goście 6:1, 9:5. Pierwszy remis pojawił się za sprawą zepsutej zagrywki Pawła Rusina (10:10). Po uwagach trenera Marcina Jarosza Avia się otrząsnęła i wygrała 25:20. Spory wkład w sukces mieli dobrze serwujący Wojciech Pawłowski, Stępień oraz Piotr Milewski. Rozgrywający wiele razy popisywał się efektownymi kiwkami nad blokującymi gośćmi. Druga partia przebiegała pod dyktando świdniczan, którzy zwyciężyli 25:18. Błękitni poderwali się do walki w trzeciej osłonie, kiedy doprowadzali do remisu: 9:9, 20:20, 21:21, 22:22. Końcówkę wytrzymali miejscowi, odnosząc dziesiąte zwycięstwo w sezonie, kończąc rok bez porażki. – Punkty cieszą, styl wygranej niekoniecznie – ocenił trener Avii Marcin Jarosz. – Jedynie w pierwszym secie dobrze zagrywaliśmy, przyjmowaliśmy i blokowaliśmy. Avia wygrała doświadczeniem. Myślę, że gospodarze są najpoważniejszym kandydatem do wygrania naszej grupy – uważa Marcin Dobrzyński, atakujący Błękitnych. Avia Świdnik – Błękitni Ropczyce 3:0 (25:20, 25:18, 25:22) Avia: Milewski, Guz, Zalewski, Baranowski, Stępień, Pawłowski, Majcherek (libero) oraz Kołodziejczyk. Błękitni: Sroka, Kwiecień, Gajosz, Dobrzyński, Rusin Kotyla, Waszczuk (libero) oraz Goryl, Białorudzki. Sędziowali: Robert Komornicki, Dorota Wirkowska (Warszawa). Wanda się wycofała Spadkowicz z I ligi Wanda Kraków, grająca w grupie IV II ligi wycofała się z rozgrywek w trakcie sezonu. Ostatnie spotkanie krakowianie rozegrali 8 grudnia, kiedy na swoim parkiecie przegrali 0:3 z Błękitnymi Ropczyce. Do zaplanowanego na minioną sobotę meczu z SMS PZPS Spała ekipa spod Wawelu już nie przystąpiła. Powodem tak drastycznej decyzji władz klubu są kłopoty finansowe. Jak tłumaczy Grzegorz Silczuk, dyrektor klubu i trener, nie udało się znaleźć nowych sponsorów na funkcjonowanie klubu. Decyzja o wycofaniu się z rozgrywek trafiła już do Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W myśl przepisów sportowo-organizacyjnych PZPS Wydział Rozgrywek anuluje dotychczasowe punkty Wandy oraz zachowa zdobycz u rywali, wywalczone po meczach z krakowianami. Zespół automatycznie zajmie ostatnie miejsce i nowy sezon zacznie w lidze wojewódzkiej. Kontrowersje na parkiecie Lublinianie są niezadowoleni z wyprawy do Skarżyska-Kamiennej. – Błąd sędziego pozbawił nas szansy na zdobycie przynajmniej punktu – twierdzi Mateusz Kuśmierz, szkoleniowiec Cukrownika. Kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w drugiej partii, przy wyniku 23:23. – Gospodarze prawidłowo przebili piłkę po naszym ataku, a sędziowie najpierw stwierdzili naruszenie przepisów i przyznali nam punkt. Po konsultacjach wycofali się z tej decyzji, interpretując akcję bez punktu dla którejkolwiek z ekip. Zostaliśmy pozbawieni szansy na prowadzenie, a akcja została powtórzona. STS to wykorzystało i wygrało 25:23 – tłumaczy szkoleniowiec. Po tak przegranej drugiej odsłonie, w kolejnej beniaminek nie mógł się pozbierać. Cukrownik nie radził sobie w przyjęciu i ataku. W efekcie, przegrał 14:25. Nie najlepiej było również w czwartym secie. Goście musieli gonić wynik. Cukrownik przegrywał już 10:15. Udało mu się zmniejszyć straty (15:16). Gospodarze jednak znowu odjechali na 20:16. – Nie kończyliśmy ataków, popełniliśmy zbyt dużo własnych błędów – podsumował postawę swojego zespołu w ostatniej partii lubelski szkoleniowiec. STS Skarżysko-Kamienna – Cukrownik Lublin 3:1 (23:25, 25:23, 25:14, 25:21) Cukrownik: Bieńko, Kasiura, Krzaczek, Kociuba, Rejowski, Ciupa, Rarak (liboro) oraz Kostrzewa, Toborek, Antoszak. II LIGA SIATKARZY – GRUPA IV Avia Świdnik – Błękitni Ropczyce 3:0 (25:20, 25:18, 25:22) * Skarżysko-Kamienna – Cukrownik Lublin 3:1 (23:25, 25:23, 25:14, 25:21) * Karpaty Krosno – MOSiR Bochnia 3:0 (25:18, 25:22, 25:19) * Wisłok Strzyżów – AGH AZS Kraków 0:3 (19:25, 18:25, 21:25) * pauzował SMS PZPS Spała. 1. Avia 10 28 30-6 2. AGH 10 22 26-13 3. STS 10 19 23-17 4. Wisłok 10 18 23-19 5. Karpaty 10 15 21-20 6. SMS 9 13 20-22 7. Bochnia 10 11 17-24 8. Błękitni 10 11 16-24 9. Wanda 9 8 11-20 10. Cukrownik 10 2 8-30 5 stycznia: SMS – AGH * Cukrownik – Wisłok * Bochnia – STS * Błękitni – Karpaty * pauzuje Avia. Beniaminek z Międzyrzeca Podlaskiego nie zwalnia tempa i znowu powrócił do wygranych. Tym razem, na początek rundy rewanżowej, podopieczni trenera Marcina Śliwy zwyciężyli 3:0 Żyradowiankę. – Obawialiśmy się tego meczu, gdyż gospodarze potrafią sprawiać niespodzianki, jak urwanie punktu AKS UŁ Łódź, po przegranej 2:3 – mówi szkoleniowiec Trójki. Tymczasem, w każdym z setów, na parkiecie rządzili jego podopieczni. Z dobrej strony pokazał się kapitan i rozgrywający gości Tomasz Nowacki. Jego trudne zagrywki dawały przyjezdnym, w każdym z setów, kilkupunktową przewagę. – Byliśmy lepsi w serwisie, ataku i bloku. Wszystko nam wychodziło i jesteśmy zadowoleni z wygranej – podsumował szkoleniowiec ekipy z Międzyrzeca Podlaskiego. Trenera martwi jednak uraz środkowego Jacka Wieczorka. Siatkarz naderwał mięsień uda i musiał opuścić plac gry. Zastępujący go Karol Kondraciuk dał dobrą zmianę. – Zobaczymy jak długo Jacek będzie musiał odpoczywać. Oby jak najkrócej – przyznał trener Śliwa. Żyrardowianka Żyrardów – Trójka Międzyrzec Podlaski 0:3 (15:25, 19:25, 16:25) Trójka: Łęgowski, Nowacki, Wieczorek, Ostapowicz, Jesień, Musiał, Sadowski (libero) oraz Kondraciuk. Rozgrywający i kapitan Trójki Tomasz Nowacki (nr 3) może być zadowolony ze swojego występu II LIGA SIATKARZY – GRUPA III Pronar Parkiet Hajnówka – Caro Rzeczyca 3:2 (25:20, 20:25, 25:18, 23:25, 15:12) * Żyrardowianka Żyrardów – Trójka Międzyrzec Podlaski 0:3 (15:25, 19:25, 16:25) * MOS Wola Warszawa – Bzura Ozorków 3:0 (25:17, 25:22, 25:19) * Centrum Augustów – AKS UŁ Łódź, przełożony na 13 stycznia * AZS UWM Olsztyn – Zawkrze Mława 3:0 (28:26, 25:13, 25:17). 1. Pronar 10 24 27-11 2. Trójka 10 23 26-12 3. Olsztyn 10 22 25-13 4. Caro 10 20 23-15 5. Łódź 9 19 23-13 6. MOS 10 13 18-21 7. Centrum 9 9 13-21 8. Żyrardowianka 10 9 14-24 9. Zawkrze 10 5 10-28 10. Bzura 10 3 8-29 4 stycznia: Trójka – MOS * 5 stycznia: Caro – Zawkrze * Łódź – Olsztyn * Bzura – Centrum * Pronar – Żyrardowianka.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama