• Jaki to był rok dla lubelskiego sportu?
– To był bardzo trudny rok w wymiarze finansowym i organizacyjnym. Nasze dwa sztandarowe kluby – Motor Lublin i SPR Lublin – borykają się z problemami finansowo-organizacyjnymi. W miarę zadowoleni mogą być za to działacze Wikany-Startu Lublin, którzy pozyskali kolejnych sponsorów.
• Wspomniał pan o problemach SPR Lublin. Możemy spodziewać się zmiany na stanowisku prezesa klubu?
– Jestem bardzo rozczarowany, że Cezary Samczuk nie został prezesem SPR Lublin, bo wiązałem z nim duże nadzieje. Na chwilę obecną, nikt nie chce być szefem tego klubu. SPR jednak nie zginie. Sprawą lubelskich szczypiornistek zajmiemy się na początku 2013 r. Dziewczyny zasługują na normalność, bo wreszcie zaczynają grać piłkę ręczną na europejskim poziomie.
• Kibice tego nie widzą, bo lublinianki mecze u siebie rozgrywają w Skopje, Łęcznej czy Karczewie...
– To olbrzymi błąd prezesa Sławomira Bracława. Zadbaliśmy o to, żeby koszty organizacji niektórych spotkań pokrywała Fundacja Rozwoju Sportu. Nie rozumiem, dlaczego nikt nie skonsultował sprawy przenoszenia spotkań do innych ośrodków z władzami miasta. Tę sytuację oceniam bardzo krytycznie.
• Ręce w kierunku miejskiej kasy wyciągają również żużlowcy KMŻ Lublin.
– Jestem wdzięczny środowisku, które rozwija lubelski żużel. Patrząc na sytuację organizacyjno-finansową można stwierdzić, że KMŻ zrobił wynik ponad stan. Bardzo cieszę się z tak dobrego występu \"Koziołków”. Teraz należy zbudować dobry budżet i wtedy będzie można z optymizmem patrzeć w przyszłość.
• Czego by pan sobie życzył w nowym roku?
– Sukcesów sportowych, bo tylko one poprawią nam nastroje. Liczę, że SPR odzyska tytuł mistrzowski. Może podopiecznym Edwarda Jankowskiego uda się dostać do Ligi Mistrzyń? Chciałbym, aby był awans w żużlu. To należy się tym fantastycznym kibicom.
• A koszykówka?
– Tu jestem spokojny, bo środowisko koszykarskie znakomicie funkcjonuje. Mamy duże grono sponsorów, oddanych działaczy i niezłych szkoleniowców. To musi w końcu przynieść efekt.
Sport w Lublinie. Krzysztof Żuk: Za nami trudny rok
Rozmowa z Krzysztofem Żukiem, prezydentem Lublina
- 28.12.2012 12:42

Reklama













Komentarze