Kilkoro znajomych spędzało noc z soboty na niedzielę w barze w miejscowości Wysokie. Około godziny drugiej w nocy piątka z nich opuściła imprezę. Chwilę wcześniej pokłócili się z innym gościem lokalu. Kiedy wracali autem do domu, w miejscowości Rożki wyprzedził ich inny samochód. Zajechał im drogę i zmusił do zatrzymania. Za nimi zatrzymało się kolejne auto.
W jednym z samochodów był mężczyzna, z którym się wcześniej posprzeczali się w barze. Dogonił ich w towarzystwie dziesięciu kolegów. Napastnicy wyciągnęli siedzących z tyłu pasażerów. Zaczęli ich bić i kopać po całym ciele. Po chwili na miejsce dojechali dwaj znajomi napadniętych. Jeden z nich wysiadł i próbował pomóc kolegom. Został jednak pobity.
Sprawcy napaści uciekli dwoma samochodami w kierunku miejscowości Maciejów. Już po kilkunastu minutach zostali zatrzymani przez policjantów z Żółkiewki i Krasnegostawu. Byli kompletnie zaskoczeni i nie stawiali oporu. Wielu z ich miało ślady krwi na ubraniu. Zostali także rozpoznani przez pokrzywdzonych.
Napastnicy to mieszkańcy gminy wysokie w wieku od 17 do 23 lat. Cała dziesiątka usłyszała zarzuty dotyczące pobicia. Są pod dozorem policji. Niebawem staną przed sądem.
Najpierw się z nimi bawili, a potem ich pobili. 10 osób przed sądem
Dziesięciu mieszkańców gm. Wysokie odpowie za pobicie. Napadli na ludzi, z którymi wcześniej bawili się w tym samym lokalu. Bandytom grozi do 3 lat więzienia.
- 03.03.2015 13:19
Reklama













Komentarze