Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Paweł Fajdek trafił młotem swojego trenera

Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środę, w Poznaniu podczas treningu rzutu młotem. Paweł Fajdek trafił... swojego trenera Czesława Cybulskiego. Szkoleniowiec doznał poważnej kontuzji nogi
Paweł Fajdek trafił młotem swojego trenera
FOT. AGROS ZAMOŚĆ

80-latek został od razu przewieziony do szpitala. Tam okazało się, że ma uszkodzone kolano, a dodatkowo złamaną kość piszczelową i uszkodzone mięśnie łydki.

Co ciekawe Cybulski wczoraj obchodził... 80 urodziny. Jak doszło do tego wypadku? Szkoleniowiec siedział spokojnie około 77 metra i nie spodziewał się, że przy okazji treningu młot może polecieć tak daleko. Szczęście w nieszczęściu, że został trafiony w kolano. W końcu młot waży ponad 7 kg.

Roztrzęsiony po całym wydarzeniu był Fajdek. – Czekam z niecierpliwością na informacje. W czwartek lecę do Rosji na Drużynowe Mistrzostwa Europy i na pewno będę się bardzo denerwował – mówił na łamach Przeglądu Sportowego zawodnik Agrosu Zamość.

Impreza w Rosji zostanie rozegrana, w weekend. Wystartuje w niej 50 osób z kadry „biało-czerwonych”. Oprócz Fajdka na zawody wybrała się także Anna Zych z AZS AWF Biała Podlaska, która powalczy o dobry wynik w trójskoku. W sumie polska kadra liczy 50 nazwisk.

Znajdują się na niej gwiazdy: Kamila Lićwinko, Anita Włodarczyk, Tomasz Majewski, czy Joanna Jóźwik. Przed rokiem Polska, w Brunszwiku wywalczyła miejsce na najniższym stopniu podium. Według zapowiedzi działaczy Polskiego Związku Lekkiej Atletyki teraz celem będzie powtórzenie tego wyniku.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama