Mieszkają koło trasy S17. Boją się się wybuchu gazu

Państwo Skibowie mieszkają w miejscowi Długie, w dołku za ekranami przed węzłem Lublin-Tatary jadąc w kierunku Łęcznej. – Podczas budowy drogowcy coś zrobili z odpływami i bez przerwy nas zalewa po większych opadach deszczu. Wiosną tego roku odkopałem fundamenty, od strony ekranów, aby sprawdzić, w jakim są stanie. Włosy zjeżyły mi się na głowie, gdy zobaczyłem żółtą rurę z gazem biegnącą zaledwie 30 centymetrów od ławy fundamentowej – mówi Andrzej Skiba.

– Obawiamy się, że w wyniku ciągłego zalewania dom w końcu osiądzie, uszkodzi gazociąg i dojdzie do eksplozji – dodaje Iwona Skiba. Według przepisów rura z gazem może biec w osi metra od domu, czyli nie bliżej niż 50 centymetrów.

Wiosną państwo Skibowie zaczęli pisać wnioski o weryfikację ułożenia sieci gazowej przy ich domu. – Lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odrzuciła nasz prośbę, twierdząc że sieć położono prawidłowo. Napisaliśmy do Warszawy, do centrali. Chyba po tej interwencji w miniony czwartek zjawiła się ekipa gazowników. Wykopali dół przed nasz posesją, potem go zakopali i pojechali – dodaje Andrzej Skiba.

Jak ustaliliśmy, podczas budowy odcinka biegnącego przez węzeł Lublin-Tatary, hiszpański wykonawca firma Dragados zlecił firmie Novum usunięcie tzw. kolizji sieci gazowej. – Podczas przebudowy gazociąg został ułożony w ziemi metodą bezwykopową, czyli przewiertem.

Inwentaryzacja geodezyjna gazociągu prowadzona po wykonaniu prac wykazywała prawidłową odległość budynku od przebudowywanego gazociągu – mówi Joanna Pilch z biura Komunikacji Polskiej Spółki Gazowej, która jest właścicielem sieci.

Pracownicy PSG z Rejonu Dystrybucji Gazu w Świdniku uzgodnili już z właścicielem posesji termin wykonania wykopu kontrolnego w celu ustalenia odległości gazociągu od budynku. Pomiar zostanie wykonany w tym tygodniu. – Gazociąg nie stwarza zagrożenia dla mieszkańców budynku – zaznacza Joanna Pilch.

• A co będzie, jeżeli jednak okaże się, że rura gazowa biegnie zbyt blisko domu – zapytaliśmy?

– Firma Novum zostanie wówczas zobowiązana do przebudowy zgodnie z przepisami – padła odpowiedź.