Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dyrektorka szkoły dostała w twarz od matki ucznia? Policja sprawdza

Kłótnia między matką jednego z uczniów, a dyrektorką szkoły miała skończyć się rękoczynami. Nauczycielka zgłosiła sprawę policjantom. Twierdzi, że została uderzona w twarz.
Do incydentu miało dojść w poniedziałek ok. godz. 14 w Szkole Podstawowej w Borowej k. Puław, w gabinecie dyrektora. - Według dyrektorki matka jednego z uczniów po sprzeczce słownej uderzyła ją w twarz - mówi Marcin Koper z puławskiej policji. - Zawiadomiono też pogotowie - dodaje.

Dyrektorka zgłosiła się na policję z zawiadomieniem o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. - Zabezpieczyliśmy monitoring ze szkoły, przesłuchamy świadków, przeanalizujemy dokumentację medyczną z obdukcji - mówi Koper. - Matka ucznia zaprzecza, że taki incydent miał miejsce. Konflikt między paniami trwa od dłuższego czasu - dodaje.

Jak się dowiedzieliśmy, wcześniej matka ucznia, który jest dzieckim autystycznym, zawiadomiła prokuraturę. Dyrektor miała zajmować się jej synem. Rodzice uważali, że tego nie robiła. - Pani dyrektor usłyszała zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumentacji szkolnej - informuje Grzegorz Kwit, zastępca prokuratora rejonowego w Puławach. W efekcie miała dostać 1200 zł za ponadwymiarowe godziny, których nie było.

Więcej o sprawie: Dyrektorka szkoły z zarzutami. Pracowała tylko "na papierze"?

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama