Polakom nie wyszły nawet zawody na bardzo lubianej przez nich skoczni w Engelbergu. Najlepszy z nich, Stoch, był 20 i 26.
– To nie jest największy kryzys Kamila. Miał gorszy okres. Przytrafił się on jednak w innym momencie. To było latem 2013 roku. Wtedy rzeczywiście nie mieliśmy pomysłu na to, jak wyjść z tej sytuacji. Kamil miał problem z dobrym skakaniem przez cztery miesiące. Było duże ryzyko, że to się nie poukłada. Ostatecznie skończyło się tak, że został w Predazzo mistrzem świata. I to pokazuje, jak nieobliczalne są skoki. Oczywiście, ujmując bardzo delikatnie, mamy teraz nieciekawą sytuację. Trzeba zweryfikować swoje oczekiwania wobec Turnieju Czterech Skoczni. Wtedy można jechać na kolejne zawody z nadzieją, że będzie lepiej niż wcześniej – powiedział trener naszej kadry Łukasz Kruczek dla portalu eurosport.onet.pl.
Na liście startowej dzisiejszych kwalifikacji (godz. 17.15) znalazło się 69 skoczków, w tym pięciu Polaków. W porównaniu z ostatnim periodem straciliśmy dwa miejsca, więc Dawid Kubacki i Andrzej Stękała zostali przesunięci do Pucharu Kontynentalnego. Oprócz Stocha w Oberstdorfie zobaczymy: Macieja Kota, Piotra Żyłę, Klemensa Murańkę oraz Stefana Hulę.
Pierwsza seria wtorkowego konkursu głównego została zaplanowana na godz. 17.15. Transmisję na żywo będzie można oglądać w TVP1, TVP Sport oraz w Eurosporcie.
Kubacki na podium
Niedzielny konkurs Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu wygrał Austriak Clemens Aigner przed Dawidem Kubackim. Na podium stanął także inny Austriak Markus Schiffner. Punktowało jeszcze trzech innych biało-czerwonych. Andrzej Stękała był 8., Stanisław Biela 27., a Jakub Wolny – zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon w drugiej serii – 30. Kolejny konkurs zostanie rozegrany dziś o godz. 13.













Komentarze