Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Mistrz poległ w Lubinie, Metraco Zagłębie Lubin – MKS Selgros Lublin 25:24

MKS Selgros Lublin gorszy od Metraco Zagłębia Lubin. Pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym oddala się coraz bardziej.
Mistrz poległ w Lubinie, Metraco Zagłębie Lubin – MKS Selgros Lublin 25:24
Fot. Tomasz Rytych

Być może mecz z Zagłębiem (z piłką) był dla Iwony Niedźwiedź ostatnim w tym sezonie. We wtorek czeka ją zabieg i będzie musiała pauzować przez dłuższy okres

Niedzielny mecz rozpoczął się rewelacyjnie dla MKS Selgros. Mistrzynie Polski znakomicie broniły, co pozwoliło im wyprowadzić kilka kontrataków. Nic dziwnego więc, że w szóstej minucie przyjezdne wygrywały 4:1. Później jednak szczypiornistki MKS Selgros zaliczyły spory przestój, co pozwoliło wrócić do meczu Zagłębiu. Podopieczne Bożeny Karkut zaczęły dużo lepiej bronić, atakować z pomysłem i w 21 min wyszły na prowadzenie. Było to możliwe dzięki skutecznemu wykończeniu kontrataku przez Mariolę Wiertelak.

Do końca pierwszej połowy wynik bez przerwy oscylował w okolicach remisu. W lubelskiej bramce dość słabo spisywały się Jekaterina Dżukjewa i Weronika Gawlik. Trzeba jednak podkreślić, że nie miały wsparcia w koleżankach, które tego dnia zostawiały mnóstwo luk w obronie. Po przeciwnej stronie rewelacyjnie spisywała się za to Monika Wąż, która odbiła wiele piłek.

– Na razie jednak jestem z siebie niezadowolona, bo popełniłam kilka prostych błędów. Początek spotkania był w naszym wykonaniu bardzo chaotyczny. Później jednak zwarłyśmy szeregi. Wierzę, że w drugiej połowie przechylimy szalę zwycięstwa na nasza korzyść – powiedziała na antenie Polsatu Sport Monika Wąż, bramkarka Zagłębia.

Druga połowa była jeszcze bardziej wyrównana, a wynik bez przerwy oscylował w okolicach remisu. Sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się dopiero w ostatnich sekundach. W 59 min Sanja Premović popisała się piękną wkrętką i wyprowadziła Zagłębie na prowadzenie 25:24. MKS Selgros próbował doprowadzić do remisu, ale banalną stratę popełniła Katarzyna Kozimur. – Uśmiechu na twarzy nie ma, bo nie ma punktów. Ten mecz można było wygrać, ale popełniłyśmy zbyt dużo błędów. W 2016 r. nie zachwycamy stylem gry i zdajemy sobie z tego sprawę. Mnie teraz czeka dłuższa przerwa w grze, bo we wtorek idę na zabieg. Nie wiem, czy zagram jeszcze w tym sezonie – powiedziała na antenie Polsatu Sport Iwona Niedźwiedź, rozgrywająca MKS Selgros.

Metraco Zagłębie Lubin – MKS Selgros Lublin 25:24 (14:13)

Zagłębie: Wąż, Chojnacka, Powaga – Marić 8, Załęczna 6, Obrusiewicz 4, Premović 4, Konofał 1, Milojević 1, Wiertelak 1, Paluch, Walczak, Jochymek. Kary: 12 min.

Selgros: Dżukiewa, Gawlik – Niedźwiedź 8, Mihdaliowa 4 Kocela 3, Gęga 3, Drabik 2, Charzyńska 2, Repelewska 1, Kozimur 1, Bijan, Rola, Skrzyniarz, Szarawaga. Kary: 6 min.

Sędziowali: Bąk i Ciesielski (obaj Zielona Góra). Widzów: 1200.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama