Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wisła wygrywa i czeka na wzmocnienia

Wisła pokonała w środę w kolejnym meczu kontrolnym ligowego rywala Siarkę Tarnobrzeg 2:0. W sobotę piłkarzy czekają dwa następne sparingi. Każdy ma już zagrać po 90 minut.
Wisła wygrywa i czeka na wzmocnienia

Wynik środowych zawodów szybko otworzył Arkadiusz Maksymiuk, który po rozegraniu rzutu wolnego, z bliska wpakował piłkę do siatki. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem rezultat ustalił Mateusz Pielach po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.

– To był tak naprawdę mecz, który służył nam jeszcze za wyrównanie obciążeń treningowych, dlatego niektórzy grali godzinę, a inni tylko pół – wyjaśnia Robert Złotnik, drugi trener „Dumy Powiśla”.

Dodaje także, że po raz pierwszy w czasie zimowych przygotowań zawodnicy dostali szczegółowe wytyczne, co do taktyki.

– Realizowali je całkiem nieźle, cieszy, że płynnie przechodziliśmy z obrony do ataku. Brakowało jednak ostatniego podania. Poza golami były jeszcze jakieś sytuacje, ale niekoniecznie stuprocentowe – relacjonuje Złotnik.

W sparingu nie wziął udziału Dawid Pożak, zmagający się z urazem dłoni. Niewykluczone, że będzie potrzebna operacja. W najbliższych dniach wszystko powinno być już jasne. Jeżeli obejdzie się bez zabiegu, to skrzydłowy może wrócić na boisku w przeciągu dwóch tygodni. Szybko na nogi postawiono za to Bartosza Tetycha, który przeciwko Siarce zaliczył pół godziny. I pokazał się z dobrej strony. To samo można powiedzieć na tema Rafała Lisieckiego. Ten piłkarz także niedawno miał kłopoty ze zdrowiem, ale w środę zaliczył asystę przy drugim golu dla gospodarzy.

W sobotę podopiecznych Bohdana Bławackiego czekają dwa spotkania kontrolne: z Pogonią Siedlce i Lewartem Lubartów. Zespół ma zostać podzielony na dwa składy, ale kto zagra, z kim, rozstrzygnie się w piątek.

– Musimy się jeszcze nad tym wszystkim zastanowić i porozmawiać z piłkarzami. Zobaczymy też, czy wszyscy będą do naszej dyspozycji – mówi trener Złotnik.

Przypomnijmy, że Wisła straciła w zimie swoją najgroźniejszą broń czyli Jarosława Niezgodę, który przeniósł się do Legii Warszawa. Na razie nikt nie wypełnił luki po tym zawodniku. Puławianie zostali z przodu jedynie z Konradem Nowakiem, Mateuszem Olszakiem wracającym z wypożyczenia do trzecioligowej Lublinianki Karolem Kalitą. Czy można się jeszcze spodziewać jakiegoś transferu? –

 Na pewno interesują nas wyłącznie gracze mogący realnie wzmocnić podstawowy skład. Uzupełnień już nam nie potrzeba. Jeżeli trafi się ktoś, kto będzie spełniał te wymagania, to na pewno rozważymy taki transfer – wyjaśni drugi trener „Dumy Powiśla”.

Wisła Puławy – Siarka Tarnobrzeg 2:0 (1:0)

Bramki: Maksymiuk (2), Pielach (75).

Wisla: Penkowec – Turzyniecki (60 Kanarek), Gusocenko (60 Pielach), Duda (60 Budzyński), Litwiniuk (60 Wrzesiński), Sedlewski (60 Lisiecki), Maksymiuk (46 Głaz), Słotwiński (60 Popiołek), Szczotka (60 Wiejak), Kalita (60 Tetych), Olszak (60 Nowak).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama