Na ponad 242 tys. przebadanych firm, tylko 53 tysiące są kierowane przez kobiety. Reszta, czyli aż 78 proc., to spółki zarządzane przez mężczyzn. W Lubelskiem kobiety na stanowisku prezesa stanowią 22,3 proc. osób na wysokich stanowiskach kierowniczych. Pod tym względem lepsze są od nas tylko województwa łódzkie (23,4 proc.) i mazowieckie (23 proc.).
– 22 proc. to zdecydowanie za mało, żeby mówić o polityce prorównościowej – uważa jednak Justyna Syroka, prezes Klubu XXI Wieku i działaczka Kongresu Kobiet w regionie lubelskim. – W Polsce 35 proc. przedsiębiorców to kobiety. Taka sama proporcja powinna być wprowadzona na szczeblu kierowniczym – argumentuje.
Prezes Syroka podkreśla, że jeśli w tej dziedzinie nie zostaną wprowadzone tzw. kwoty, to wyrównanie szans na stanowiskach decyzyjnych zajmowanych przez mężczyzn i kobiety nastąpi dopiero w 2095 roku!
– Dlatego Kongres Kobiet od kilku lat opowiada się za wprowadzeniem kwot w biznesie jako elementu przejrzystych mechanizmów awansu w firmach – dodaje.
Jedyną branżą, w której kobiety na najwyższych stanowiskach mają przewagę nad mężczyznami, jest pomoc społeczna. Tu panie prezes stanowią 53 proc. kadry menedżerskiej. Na drugim miejscu, z wynikiem 40 proc., jest sprzedaż detaliczna (z wyłączeniem handlu samochodami), a na trzecim opieka zdrowotna – 39 proc. Niewiele mniej kobiet (38 proc.) zarządza w edukacji, weterynarii i usługach finansowych.
Kobiety bardzo często obejmują stanowisko prezesa w fundacjach, stowarzyszeniach i spółdzielniach. – Jednak i tu ich udział nie przekracza 50 proc. – mówi Dominik Lewandowski, dyrektor rozwoju biznesu CRIBIS.pl.
– Są branże, w których pracuje więcej kobiet, ale i tak na kierowniczych stanowiskach są mężczyźni. Chodzi m.in. o oświatę – zaznacza Syroka. – Dotyczy to także spółek Skarbu Państwa, gdzie kobiety na kierowniczych stanowiskach stanowią znikomy procent.
Mężczyźni mają też przewagę w gastronomii. – Działam w branży od ponad 10 lat i obserwuję, że kobiet, które prowadzą własne lokale gastronomiczne jest zdecydowanie mniej, albo działają w cieniu mężczyzn – mówi Aneta Chabros, która prowadzi pizzerie w Świdniku i Nałęczowie. – Na szczęście ta sytuacja się zmienia, wiele młodych kobiet chce działać na tym rynku. Mnie się w tej branży udało, rozważam otworzenie kolejnego lokalu w Kazimierzu Dolnym.
Zdaniem Justyny Syroki, kobietom jest znacznie trudniej awansować. – To wynik braku przejrzystych mechanizmów dotyczących awansu. Kobiety nie są do tego motywowane i szybciej odpuszczają – mówi Syroka. – Nie znaczy to jednak, że nie są przedsiębiorcze. Wręcz przeciwnie. Nie boją się zakładać firm, ale przeważnie chodzi o samozatrudnienie.
Nasze Kobiety Przedsiębiorcze
Dziennik Wschodni już po raz ósmy nagrodził kobiety, które świetnie sobie radzą w biznesie. Kilka dni temu w głosowaniu czytelników wygrała Justyna Frankiewicz-Popiołek, właścicielka Centrum Edukacji Innowacyjnej w Puławach.
Równorzędne pierwsze miejsce kapituła naszego plebiscytu przyznała Idze Sarzyńskiej, twórczyni i projektantce Pracowni Artystycznej Sarzyński.
Drugie miejsce w głosowaniu naszych czytelników zajęła Agnieszka Krawczyk, właścicielka Beauty Dental Clinic, a trzecie – trio przedsiębiorczych pań – Julia Siegieda, Emilia Bącik, Anna Chargot-Cużytek, właścicielki firmy Infinitum.














Komentarze