Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kłusownik okazał się... myśliwym. Usłyszał zatrzuty

Zaszli kłusownika - jak na polowaniu - pod wiatr. 26-latek rozstawiał wnyki i nie zauważył, że jest obserwowany przez wolontariuszy Stowarzyszenia "Zielona Swoboda.
Kłusownik okazał się... myśliwym. Usłyszał zatrzuty
Grupa wolontariuszy ze Stowarzyszenia "Zielona Swoboda” z Michowa od lat walczy z kłusownikami. Ich patrole, piesze i zmotoryzowane, przeczesują tereny 5 powiatów: lubartowskiego, parczewskiego, radzyńskiego, zamojskiego i włodawskiego. Ostatnio patrolowali okolice stawów hodowlanych w Rawie pod Michowem. - Wyszliśmy na kłusownika zza górki. Nawet nas nie zauważył, tak był zajęty rozstawianiem wnyków. Jak nas spostrzegł porzucił "sprzęt”, wskoczył do auta i odjechał. Ale rozpoznałem go, to był znany mi myśliwy. Zawiadomiliśmy policję - mówi Michał Chomiuk, prezes stowarzyszenia. Kłusownik pozostawił na miejscu przestępstwa 20 wnyków oraz potężny potrzask, przywiązany łańcuchem do drzewa. Po informacji od wolontariuszy policja z Kamionki przeszukała dom myśliwego, którym okazał się 26-latek. -Znaleziono u niego kolejne wnyki. Jak dowiedzieliśmy się w komisariacie w Kamionce, mężczyźnie postawiono już zarzuty -dodaje Chomiuk. O coraz brutalniejszych metodach kłusowników świadczy ostatni przypadek z Przytoczna. W trakcie przeszukania jednej z posesji znaleziono cztery sztuki broni palnej i mnóstwo amunicji. Stojąca w domu zamrażarka po brzegi była wypełniona mięsem łosia. W stodole ukryte były jego poroże oraz głowa. - W tym sezonie łowieckim to już 14 kłusownik schwytany przez nasze patrole. Ludzie zabijają wszystko, od jastrzębi po łosie. Jednocześnie, co bardzo nas niepokoi, wyraźnie wzrasta liczba kłusowników używających broni palnej - mówi Michał Chomiuk. Patrole wolontariuszy są dofinansowywane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej z Krajowego Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama