Paweł Puzio
Wiadomo już, jaki będzie żołd szeregowego żołnierza Obrony Terytorialnej Kraju. – Będzie to 500 złotych miesięcznie. 300 zł za gotowość do służby i 200 zł ekwiwalentu za dwa dni szkolenia w miesiącu – mówi dr Grzegorz Kwaśniak, pełnomocnik MON ds. utworzenia OTK. – Zastrzegam jednak, że nie ma jeszcze żadnych rozporządzeń w tej sprawie. Taki jest plan – dodaje.
Na brak chętnych do służby w tej formacji MON raczej nie będzie narzekać.
– Nawet gdyby nie było tych 500 zł żołdu, to i tak wstępowalibyśmy w szeregi OTK – zapewnia sierżant Damian Duda, rzecznik prasowy Legii Akademickiej, jednej z największych w Polsce organizacji proobronnych. – Uważam, że 500 zł to wystarczająca stawka – dodaje.
Nabór żołnierzy szeregowych do lubelskiej brygady OTK ma ruszyć jesienią. Ale już teraz MON rozpoczęło nabór na pierwszych 150 oficerów OTK. Na chętnych czeka 150 miejsc w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu.
– 130 miejsc przeznaczonych jest dla absolwentów uczelni wyższych, którzy nie są żołnierzami zawodowymi. Pozostałe 20 czeka na podoficerów zawodowych, którzy legitymują się doświadczeniem. Atutem są studia przydatne w służbie w jednostce pancerno-zmechanizowanej – dodaje dr Kwaśniak.
Szkolenie dla cywili potrwa rok. Podoficerowie spędzą w szkole 6 miesięcy. Podania o przyjęcie można składać tylko do 30 czerwca do Dyrektora Departamentu Kadr MON za pośrednictwem właściwego wojskowego komendanta uzupełnień. Kandydaci na oficerów w OTK muszą również zdać egzamin ze sprawności fizycznej.
Wśród fachowców, OTK wciąż budzi spore kontrowersje. Nie brakuje głosów, że żołnierze OTK nie będą mieli żadnych szans w starciu z profesjonalnymi siłami zbrojnymi. MON takich obaw nie ma.
– Szkoleniem rekrutów do OTK zajmą się specjaliści z sił specjalnych, m. in. z jednostki GROM. Mam zapewnienie, że będą oni odpowiednio przygotowani do każdego rodzaju służby – dodaje dr Kwaśniak.
Brygady OTK będą tak samo umundurowane jak zawodowi żołnierze Wojska Polskiego. Będą też uzbrojeni – w pistolety i broń maszynową. Nie jest jeszcze określone, czy ta broń będzie magazynowana (w komendach policji, w jednostkach OTK czy wojskowych), czy też zostanie wydana żołnierzom OTK do domu, jak w Szwajcarii.
Plan zakłada, że każda brygada OTK będzie liczyła od 1500 do 2500 żołnierzy. W skali kraju to około 35 tys. żołnierzy. Pierwsze trzy brygady mają powstać w Lubelskiem, na Podlasiu i Podkarpaciu. W Lublinie Dowództwo Brygady oraz batalion prawdopodobnie będą stacjonować w wojskowych obiektach przy ul. Kruczkowskiego.
Trzy poziomy OTK
System obrony terytorialnej będzie funkcjonował na trzech poziomach ściśle powiązanych z administracyjnym podziałem kraju. Najwyższy to poziom strategiczny – dowództwo krajowe. Potem jest poziom operacyjny czyli wojewódzki – w każdym województwie będzie dowództwo brygady, a w każdym mieście wojewódzkim jeden batalion obrony terytorialnej. Najniższym poziomem jest poziom taktyczny, powiatowy. W każdym powiecie będzie zorganizowana jedna kompania. Docelowo, za kilka lat, ma powstać 364 kompanie pogrupowane terytorialnie w 86 batalionów.
Komentarze