Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Poważny uraz Mierzejewskiego, nowy kontrakt Tymińskiego

W sobotę o godz. 15.30 Górnik w próbie generalnej przed rozpoczęciem nowego sezonu zmierzy się stadionie przy Al. Jana Pawła II z Pogonią Siedlce. Wszystko wskazuje na to, że będzie to ostatni mecz zielono-czarnych na łęczyńskim obiekcie
Poważny uraz Mierzejewskiego, nowy kontrakt Tymińskiego
Łukasz Mierzejewski (z lewej) w pierwszych kolejkach sezonu będzie obserwował poczynania kolegów z trybun

Fot. Przemysław Gąbka/gornik.leczna.pl

Jest już niemal pewne, że Górnik Łęczna w zbliżającym się sezonie ekstraklasy swoje mecze będzie rozgrywał w stolicy województwa. Nie wiadomo jeszcze, czy na Arenie Lublin zostanie rozegrane pierwsze domowe spotkanie zielono-czarnych (25 lipca z Lechią Gdańsk), ale jeśli do tego czasu zostanie podpisana umowa pomiędzy klubem, a miastem Lublin, jutrzejszy sparing z Pogonią Siedlce będzie pożegnaniem ekstraklasowego zespołu z obiektem przy Al. Jana Pawła II.

Z czysto sportowego punktu widzenia będzie to dla łęczyńskiej ekipy bardzo ważny sprawdzian. W końcu próba generalna przed zbliżającą się wielkimi krokami inaugurację rozgrywek ekstraklasy.

– Nasze wyniki sparingowe oczywiście cieszą, ponieważ budują tzw. mentalność zwycięzcy. Dużym minusem jest to, że w czterech meczach straciliśmy cztery bramki. Cały czas mamy nad czym pracować. Piłka nożna jest prostą grą i musimy o tym pamiętać zarówno w sytuacjach gry ofensywnej, jak i defensywnej. Dwa ostatnie tygodnie do rozpoczęcia rozgrywek będą poświęcone na aspekty stricte meczowe – powiedział szkoleniowiec Górnika Andrzej Rybarski.

W piątek Górnicy będą trenowali ostatni raz przed meczem z Pogonią. W niedzielę dostaną dzień wolnego, a od poniedziałku zaczynają bezpośrednie przygotowania do inaugurującego sezon ligowy meczu z Ruchem Chorzów.

Ostatnie dni przed rozpoczęciem rozgrywek będą bardzo gorące dla prezesa Artura Kapelko. Po odwołaniu z funkcji członka zarządu Joanny Matejak, musi samemu radzić sobie z papierkową robotą. A pracy nie brakuje. Priorytet mają negocjacje z miastem Lublin i próba zgniecenia w zarodku konfliktu z kibicami, ale niezwykle istotne są także kwestie sportowe. Trener Rybarski liczy, że przed pierwszym meczem uda się uzupełnić kadrę kilkoma zawodnikami.

W czwartek kontrakt z klubem przedłużył Łukasz Tymiński. Nowa umowa będzie obowiązywała przez rok. Wszystko wskazuje na to, że w Łęcznej pozostanie też Krzysztof Danielewicz. Rozmowy w jego sprawie są jednak skomplikowane. Pomocnik nie jest bowiem zawodnikiem Śląska Wrocław, w którym występował przed wypożyczeniem do Górnika, ale współpracującego z klubem z Dolnego Śląska Sokoła Marcinkowice.

W pierwszych meczach nowego sezonu trener Rybarski nie będzie mógł skorzystać z Łukasza Mierzejewskiego. Defensor doznał poważnej kontuzji, przeszedł już zabieg i teraz czeka go przynajmniej dwumiesięczna rehabilitacja. Jego miejsce na prawej stronie obrony zajmie Adrian Basta lub Paweł Sasin.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama