Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Antysemickie wybryki w Rzymie. Mieszkańcy oburzeni

We Włoszech z oburzeniem i konsternacją przyjęto falę antysemickich, chuligańskich wybryków w Rzymie, zanotowanych w tych dniach. Na murach pojawiły się obraźliwe napisy, a przed synagogą, ambasadą Izraela i muzeum historycznym podrzucono świńskie głowy.
Wstrząśnięci tymi zdarzeniami przedstawiciele wspólnoty żydowskiej z Wiecznego Miasta są przekonani, że sprawcami są chuligani powiązani ze środowiskami skrajnej prawicy. Oburzenie jest tym większe, że doszło do tego tuż przed obchodzonym 27 stycznia Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Solidarność z rzymską społecznością żydowską wyraził premier Włoch Enrico Letta, który zadzwonił do jej przewodniczącego Riccardo Pacifici. Szef rządu podkreślił, że nie można "obniżać czujności” wobec takich incydentów. Burmistrz Ignazio Marino powiedział: "Kto znieważa społeczność żydowską, obraża Rzym. Odrzucamy stanowczo pogróżki". Z kolei Pacifici zauważył, że do takich przejawów antysemityzmu i nienawiści rasowej dochodzi mimo "wielu pięknych”, jak podkreślił, inicjatyw organizowanych z okazji Dnia Pamięci. "To, co się stało, to hańba dla Rzymu” - pisze włoska prasa. "To zdarzenia wstrętne, obraźliwe, a ich zamiarem jest zastraszenie nas. Tym razem ma to wręcz znamiona pogróżek mafii” - powiedział prezes związku gmin żydowskich we Włoszech Renzo Gattegna. W ten sposób odniósł się do podrzucenia paczek z głowami świń. W komentarzach we włoskich mediach zwraca się uwagę na rezultaty sondaży dotyczących zjawiska antysemityzmu w Italii. Z ankiety przeprowadzonej dla parlamentu wynika, że 40 procent Włochów żywi wrogie uczucia wobec Żydów.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama