Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Będzie 10-dniowy protest rolników na drodze. "Jesteśmy już załamani"

Hodowcy trzody chlewnej wznowili w czwartek swój protest na krajowej „dwójce” w Worońcu (gm. Biała Podlaska). Tym razem ma on potrwać 10 dni, ale jest łagodniejszy niż ostatnio.
Będzie 10-dniowy protest rolników na drodze. "Jesteśmy już załamani"
W czwartek rolnicy wznowili protest na krajowej "dwójce". Ma potrwać 10 dni (fot. Ewelina Burda)

– Będziemy chodzili po przejściu dla pieszych w godz. 9-13. Dopóki damy radę i starczy chęci. Ale jesteśmy już załamani – przyznaje protestujący Grzegorz Domański, rolnik ze wsi Krzymowskie (gm. Biała Podlaska).

Razem z nim grupa protestuje kilkudziesięciu innych hodowców. Pojazdy przepuszczane są co 15 minut, nad ruchem czuwa policja. Rolnicy zaczęli swoje protesty już w ubiegłym tygodniu w związku z problemami wynikającymi z wystąpieniem pięciu ognisk afrykańskiego pomoru świń w powiecie bialskim. Domagają się natychmiastowego zdjęcia nadwyżki przerośniętych tuczników i gwarancji opłacalności dalszej produkcji. 

– Chcemy, aby nasze świnie były skupowane po cenach rynkowych. Jak dotąd robi to tylko jeden zakład w Kosowie Lackim, ceny są niższe, bo świnie są przerośnięte, a my ponosimy straty – mówi Robert Janczuk hodowca z Pojelec.

We wtorek rolnicy byli w Warszawie, chcieli się spotkać z ministrem rolnictwa Krzysztofem Jurgielem, ale się nie udało. Później udali się pod siedzibę PiS na Nowogrodzkiej, gdzie zorganizowali kilkugodzinną pikietę. Zapowiadają, że jeżeli 10-dniowy protest nie przyniesie rezultatów - nie dostaną konkretnych informacji z ministerstwa - zablokują stolicę. A rolnicy chcą wiedzieć, co będzie dalej, czy prosięta, które wezmą na tucz, będą kupione, gdy dorosną. Szacuje się że w powiecie bialskim ciągle jest ponad 10 tys. świń, które dawno powinny być już w rzeźni.

– Chcemy zawiązać stowarzyszenie, próbujemy sie jednoczyć, aby pomagać sobie wzajemnie, bo nikt o nas nie dba – zaznacza Domański.

Tymczasem Polska chce uzyskać od Komisji Europejskiej 75 mln euro na walkę z afrykańskim pomorem świń. Dodatkowe pieniądze z UE miałaby być przeznaczone właśnie na wykup przerośniętych świń, wypłatę rekompensat, a w przypadku wystąpienia kolejny ognisk ASF także ich utylizację.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama