Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Opolanin zastanawia się jak znaleźć drogę do siatki

Piłkarze Opolanina zremisowali bezbramkowo po raz drugi z rzędu, zdobywając tym samym drugi punkt w rundzie wiosennej, a pierwszy u siebie
Zarówno Opolaninowi Opole Lubelskie, prowadzonemu od paru miesięcy przez trenera Mirosława Kosowskiego, jak i Ładzie 1945 Biłgoraj, nie za bardzo wiedzie się na razie w rundzie wiosennej.

Opolanie przegrali na inaugurację z broniącą się przed spadkiem Włodawianką Włodawa 1:2, i to na swoim boisku. W następnej kolejce było już lepiej, bo mimo kończenia meczu w Łukowie w dziewiątkę, wywieźli z gorącego terenu przeciwnika punkt, remisując 0:0. Taki sam rezultat drużyna z Opola zanotowała w sobotę, w meczu z Ładą.

– Liczyliśmy na większą zdobycz punktową, bo ta, którą nam się udało uzyskać w tych trzech meczach, to trochę mało – przyznaje Tomasz Jasik, prezes Opolanina. – Remis w Łukowie można uznać za sukces, bo tamto spotkanie nam się nie ułożyło. Ale zarówno z Włodawianką, jak i z Ładą powinniśmy wygrać. Zabrakło nam szczęścia i wykorzystania sytuacji, jakie sobie stworzyliśmy. Z Ładą mieliśmy ich trzy, a nawet cztery.

Dla drużyny z Biłgoraja jest to również drugi zdobyty tej wiosny punkt. W poprzedniej kolejce podopieczni trenera Ireneusza Zarczuka zremisowali na boisku w Długim Kącie, gdzie występują w roli gospodarza, z Omegą Stary Zamość 0:0.

A na Inaugurację rundy rewanżowej ulegli 0:2 Orlętom. Jak więc widać, Łada ma jeszcze większy problem ze strzelaniem bramek niż Opolanin. W dodatku dobra postawa Ruchu Ryki sprawiła, że biłgorajanie spadli na przedostatnie miejsce w tabeli i ich sytuacja w walce o otrzymanie robi się nieciekawa.

Warto podkreślić, że mimo tego Łada może liczyć na wsparcie swoich kibiców. W sobotę do Opola Lubelskiego przyjechało z Biłgoraja aż ok. 100 fanów, którzy szczelnie wypełnili sektor przeznaczony dla kibiców gości.

Opolanin Opole Lubelskie – Łada 1945 Biłgoraj 0:0

Opolanin: Jakóbczyk – Turski, Majka (65 Bąk), Nowak, Wójtowicz, Korecki (75 Rodzik), Mietlicki, Gołociński, Rożek (85 Kosowski), Fiuk (70 Bakalarz), Rodević.

Łada: Strzelczyk – Mazurek (40 Skubisz), Kuliński (14 Rataj), Mulawa, Poliwka, Hanas (65 Obszyński), Sawczuk, Steckiv, Góra, Konopka (80 Blicharz), Pyda.

Żółte kartki: Majka (O) – Skubisz, Mulawa, Góra (Ł). Sędziował: Marcin Kluk (Zamość). Widzów: 250.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama