Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Krajowa mapa zagrożeń. Nietypowy finał interwencji policji

Mężczyzna najpierw uciekł policjantom, ale później sam musiał wezwać pomoc
Krajowa mapa zagrożeń. Nietypowy finał interwencji policji

W czwartek policjanci pojechali na ul. Wyzwolenia w Hrubieszowie, gdzie według zgłoszenia z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa miało dochodzić do przekroczenia dozwolonej prędkości przez kierujących.

Na miejscu zauważyli volkswagena passata, którego kierowca o 59 km/h przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Na widok policji, mężczyzna najpierw zwolnił, ale nagle wcisnął pedał gazu i odjechał. Nie reagował na sygnały policjantów, nakazujące zatrzymanie pojazdu.

Po kilkudziesięciu kilometrach pościgu kierowca skręcił w drogę leśną w miejscowości Maziarnia. Tam porzucił pojazd i uciekł pieszo. Mężczyzny szukał nawet pies tropiący, ale zbiega nie udało się zatrzymać. 

Po jakimś czasie sam zadzwonił na policję z prośbą o pomoc. Przyznal, że zgubił się w lesie. 

24-letni mieszkaniec gminy Trzeszczany uciekał dlatego, że nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama