Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 82:86

Wikana-Start Lublin pokonała King Wilki Morskie Szczecin. Podopieczni Pawła Turkiewicz są juz bardzo blisko uniknięcia jednego z dwóch ostatnich miejsc w tabeli
King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 82:86
Przypomnijmy, że zespół, który dwa razy z rzędu zajmie piętnaste lub szesnaste miejsce może być decyzją władz z ligi relegowany z ekstraklasy. Po wczorajszym triumfie w Szczecinie wiemy, że Wikana-Start na pewno nie będzie już ostatnia. Na niebezpieczną lokatę może zostać jeszcze zepchnięta przez Wilki Morskie lub Polpharmę Starogard Gdański.

Ta ostatnia ma jednak tylko iluzoryczne szanse na wygrzebanie się z dna ligowej tabeli. Jeżeli Polpharma we wtorek przegra z wicemistrzem Polski, Stelmetem Zielona Góra, to Wikana-Start będzie już absolutnie pewna co najmniej czternastego miejsca.

Niedzielne spotkanie w Szczecinie było popisem pewności siebie "czerwono-czarnych”. Lublinianie zaczęli od mocnego uderzenia i po niespełna trzech minutach prowadzili 5:0. W kolejnych fragmentach posiadali inicjatywę i systematycznie powiększali swoją przewagę.

Na koniec pierwszej kwarty sięgnęła ona siedmiu punktów. Początek drugiej odsłony również należał do przyjezdnych, którzy w 13 min prowadzili już 29:13. W końcówce pierwszej połowy dopadł ich jednak mały kryzys, co pozwoliło gospodarzom nieco zmniejszyć straty.

Przerwa wyraźnie rozkojarzyła graczy Wikany-Startu, którzy przez pierwsze pięć minut drugiej połowy nie potrafili trafić do kosza. Impas przełamał dopiero Piotr Śmigielski, ale wtedy szczecinianie prowadzili już 49:45. Na szczęście Wilki Morskie w tej kwarcie również przeżywały trudne chwile. Lublinianie to wykorzystali i na sekundę przed końcem trzeciej kwarty Bryon Allen zmniejszył różnicę dzielącą obie ekipy do zaledwie jednego "oczka”.

Ten sam zawodnik na początku czwartej odsłony pozwolił Wikanie-Start odzyskać prowadzenie. Od tego momentu mecz był bardzo wyrównany. W końcówce jednak więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, których do sukcesu poprowadził niesamowity tego dnia Allen. Amerykanin zakończył mecz z 36 punktami na koncie.

King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 82:86 (13:20, 21:23, 25:15, 23:28)

Wilki Morskie: Green 20 (2x3), Kikowski 18 (2x3), Nikolić 18, Wright 11 (3x3), Pytyś 2 oraz Marinkovic 10, Bojko 3 (1x3), Mazur 0.

Wikana-Start: Allen 36 (6x3), Lewandowski 6, B. Diduszko 6, Ł. Diduszko 5 (1x3), Wojdyła 2, oraz Śmigielski 19, Trojan 8, Wells 2 Czujkowski 2.

Sędziowali: Fiedler, Nowiński, Tuński. Widzów: 1500.Polfarmex Kutno – Anwil Włocławek 78:71 * Jezioro Tarnobrzeg – Polski Cukier 81:123 * Energa Czarni Słupsk – Rosa Radom 74:71 * King Wilki Morskie Szczecin – Wikana-Start Lublin 82:86. Mecze Asseco Gdynia – MKS Dąbrowa Górnicza i AZS Koszalin – WKS Śląsk Wrocław zakończyły się po zamknięciu wydania. Spotkanie Trefl Sopot – PGE Turów Zgorzelec odbędzie się w poniedziałek, a mecz Stelmet Zielona Góra – Polpharma Starogard Gdański zostanie rozegrany we wtorek

1. Stelmet 28 50 2177-1974
2. Rosa 29 49 2315-2070
3. Koszalin 28 48 2373-2129
4. Śląsk 28 48 2314-2154
5. Energa 28 48 2196-2057
6. Turów 27 47 2508-2249
7. Asseco 28 43 2156-2131
8. Toruń 29 42 2323-2233
9. Polfarmex 29 42 2203-2259
10. Trefl 28 41 2302-2284
11. Anwil 29 39 2190-2356
12. Dąbrowa Górnicza 28 38 2300-2417
13. Wikana 29 38 2223-2449
14. Wilki Morskie 29 37 2295-2503
15. Jezioro 29 36 2330-2656
16. Polpharma 28 35 2299-2583

26 kwietnia: Anwil – Koszalin * Śląsk – Asseco * Dąbrowa Górnicza – Wilki Morskie * Wikana – Trefl * Turów – Stelmet * Polpharma – Energa * Rosa – Jezioro * Toruń – Polfarmex.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama