Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Orzeł Czemierniki pilnie potrzebuje wzmocnień

Jak dotąd zespół zasilił Marek Piotrowicz. Najważniejszym celem wiosną będzie utrzymanie
Orzeł Czemierniki pilnie potrzebuje wzmocnień

Autor: DW (archiwum)

Pozyskanie 36-letniego doświadczonego napastnika jest jednym ze wzmocnień zagrożonego spadkiem zespołu z Czemiernik. – Sytuacja jest bardzo poważna, to nie są przelewki. Degradacja jest bardzo realna – mówi prezes Orła Piotr Powałka.

Runda jesienna nie wypadła zbyt okazale. – Najbardziej szkoda pięciu remisów, w których straciliśmy 10 punktów. Gdybyśmy je dodali do jesiennego dorobku, mielibyśmy już 18 „oczek” i spokojnie skupilibyśmy się zimą na solidnym przepracowaniu okresu przygotowawczego – przekonuje prezes.

A tak, przed zespołem zacięta walka o pozostanie w lidze okręgowej. – Przyjście Marka Piotrowicza wzmocni naszą siłę rażenia. To bardzo doświadczony i uniwersalny zawodnik. Takich graczy potrzebujemy – mówi Powałka. Kolejnym wzmocnieniem może być Sebastian Piotrowski. – To ofensywny piłkarz, pochodzący ze Szczerbca Kolbusz, obecnie studiuje w Białej Podlaskiej. Jesteśmy nim zainteresowani, mamy nadzieję, że dojdziemy do porozumienia z macierzystym klubem Sebastiana – zapowiada prezes.

Klub z Czemiernik widziałby też w swoich barwach Tomasza Miturę z Lewartu Lubartów. – Proponowaliśmy Tomkowi współpracę, ale prowadzenie grup młodzieżowych w Lewarcie nie pozwala mu na zaangażowanie się w treningi i grę u nas – ubolewa Powałka. Ze starej lubartowskiej gwardii pozostał jedynie obrońca Emil Meksuła.

Władze klubu nie tracą nadziei na kolejne wzmocnienia. – Jesteśmy w kontakcie z trenerem Lublinianki Grzegorzem Białkiem i czekamy, kiedy ogłosi ostateczny skład na rundę wiosenną. Zobaczmy, kto się nie załapie do szerokiej kadry i mamy nadzieję, że kogoś wolnego uda nam się odkupić – mówi o planach Powałka.

Przed prezesem Orła poważne rozmowy z niektórymi piłkarzami. – Przed rundą jesienną mieliśmy 28 zawodników. Wydawało się, że nie będziemy mieli kłopotów ze skompletowaniem kadry na mecze w lidze. Tymczasem, niektórzy gracze nie stanęli na wysokości zadania. Co innego obiecywali przed sezonem, co innego wychodziło w rzeczywistości. Na pewno porozmawiamy z Łukaszem Sobieszkiem, Adamem Jędrysem i Bartoszem Trościańczykiem. Ostatni był jesienią na wypożyczeniu w LKS Milanów. Wiosną ma już grać u nas, ale na razie nie zawsze pojawia się na treningach. Niewykluczone, że niektórym zawodnikom podziękujemy – zapowiada szef klubu.

Do kadry zespołu włączeni zostaną na dłużej zdolni wychowankowie: Daniel Zazuwiak, Cezary Cholewa, Krystian Krajanowski i Zbysław Masłowski. Kilku z nich już próbowało swoich sił w meczach jesiennych. – Jestem pewny, że uda nam się utrzymać w lidze okręgowej. Sądzę, że do osiągnięcia tego celu potrzeba będzie zgromadzić 30 lub więcej punktów – analizuje prezes.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama