Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

To już koniec kładki nad ul. Radziszewskiego. UMCS chce rozbiórki. Będą też inne zmiany

UMCS szykuje się do rozbiórki kładki dla pieszych nad ulicą Radziszewskiego. Uczelnia złożyła w Urzędzie Miasta wniosek o zgodę na przeprowadzenie prac budowlanych. W planach uczelni jest też rozbudowa biblioteki
To już koniec kładki nad ul. Radziszewskiego. UMCS chce rozbiórki. Będą też inne zmiany
Chodzi nie tylko o rozbiórkę kładki, ale też rozbudowę budynku biblioteki oraz budowę zadaszenia wejścia do rektoratu.

Autor: Maciej Kaczanowski

Wiadukt dla pieszych nad ul. Radziszewskiego powstał pod koniec lat 70. ubiegłego wieku i był częścią ogromnej, jak na tamte lata, inwestycji. Według projektu Stanisława Fijałkowskiego postawiono budynki rektoratu UMCS, Wydziału Prawa i Administracji oraz dwie kładki. Jedna z nich, nad ul. Sowińskiego prowadzi w kierunku miasteczka akademickiego. Druga, według planów, miała umożliwić pracownikom i studentom przejście z placu Marii Skłodowskiej-Curie na pierwsze piętro znajdującej się po przeciwnej stronie ulicy Biblioteki Głównej UMCS.

Bezpośrednie wejście do gmachu biblioteki jednak nigdy nie powstało, a sama kładka była właściwie bezużyteczna. Od kilku lat pozostaje zamknięta, a władze uniwersytetu niespełna dwa lata temu przyjęły uchwałę dotyczącą jej rozebrania.

W ubiegłym tygodniu wniosek w tej sprawie wpłynął do Urzędu Miasta. Chodzi nie tylko o rozbiórkę kładki, ale też rozbudowę budynku biblioteki oraz budowę zadaszenia wejścia do rektoratu.

Rzecznik prasowy UMCS Aneta Adamska przyznaje, że złożone w Ratuszu dokumenty to pierwszy krok do rozpoczęcia prac. Dopiero po otrzymaniu decyzji o lokalizacji celu publicznego powstaną projekty i rozpocznie się procedura związana z uzyskaniem stosownych pozwoleń. W tej chwili trudno jest mówić o konkretnych terminach.

- W tegorocznym budżecie uczelni zaplanowano przebudowę wejścia do rektoratu, wynikającą z konieczności rozbiórki kładki nad ul. Radziszewskiego. Sytuacja ta ściśle wiąże się ze stale postępującą degradacją kładki, która tak naprawdę od wielu lat, nie znalazła zastosowania – informuje Adamska.

- Wykonane przez projektantów odkrywki i prace sprawdzające stan techniczny wykazały, że dotychczasowe zadaszenie znajdujące się nad wejściem do budynku rektoratu, będące jednocześnie częścią kładki, nie może być wykorzystane i konieczna jest dobudowa nowego. Rozbiórka kładki wymusza również zabudowę tarasu przedwejściowego na poziomie pierwszego piętra biblioteki.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama