Większa przestrzeń pozwoli na zakup i montaż nowej, zautomatyzowanej linii produkcyjnej. Ta z kolei ma przełożyć się na wzrost produkcji i skrócenie czasu pomiędzy zamówieniem towaru, a dostarczeniem go do klienta.
– Obecnie prowadzimy rekrutację, potrzebujemy pięciu pracowników do działu produkcji – mówi Anna Sadurska-Czochra, która odpowiada za marketing firmy. Według niej, jeszcze w tym roku możemy spodziewać się kolejnych procesów rekrutacyjnych. – Cały czas się rozwijamy – dodaje.
Przy produkcji luster w Ruke pracuje dzisiaj ponad 80 osób, a towary z Puław można kupić w kilkuset punktach handlowych na terenie całej Polski. Lustra z różnymi nowinkami technicznymi (np. z lampami LED, czy sterowaniem za pomocą blutooth) polubili także mieszkańcy zachodniej Europy. – Sprzedajemy je do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoch i Hiszpanii – wymienia Sadurska-Czochra.
Jak zaznacza, właściciele Ruke nie planują otwierania nowych fabryk poza miastem. – Wywodzimy się z Puław i tutaj zostaniemy – zapewnia.
Komentarze