Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Tragedia nad Piasecznem. Poszedł popływać i już nie wrócił

84-latek utonął w jeziorze Piaseczno. Plażowicze oraz ratownicy z karetki pogotowia próbowali go reanimować. Nie udało się.
Tragedia nad Piasecznem. Poszedł popływać i już nie wrócił
Jezioro Piaseczno

Do zdarzenia doszło po godz. 15. Dwóch wczasowiczów zauważyło dryfujące ciało mężczyzny, ok. 40 metrów od brzegu od strony Ośrodka Uniwersytetu Przyrodniczego.

- Ciało mężczyzny udało się wydobyć na brzeg, mężczyzna nie dawał znaków życia. Prowadzono reanimację mężczyzny która jednak nie przyniosła skutku. Przybyły na miejsce zespół pogotowia ratunkowego stwierdził brak czynności życiowych - informuje czytelnik Grzegorz, który wysłał informację na [email protected].

Nie udało się uratować 84-latka. Wiadomo, że zmarły był mieszkańcem Lublina. Według ustaleń policjantów wykluczono udział osób trzecich. Jak informuje policja, mieszaniec Lublina prowadził zdrowy tryb życia, nad jezioro wyszedł popływać.

Tragedia w Wojsławicach

W czwartek rano zwłoki wyłowiono także ze stawu rekreacyjnego w miejscowości Wojsławice Kolonia (pow. chełmski). Ciało 23-letniego mężczyzny znajdowało się w wodzie od 24-godzin.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama