Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Trójka Międzyrzec Podlaski – AZS UWM Olsztyn 3:1. Lider przynajmniej do środy

Beniaminek z Międzyrzeca Podlaskiego lepszy od AZS UWM Olsztyn
Trójka Międzyrzec Podlaski – AZS UWM Olsztyn 3:1. Lider przynajmniej do środy
– Panowie: tak trzymać – zdaje się mówić do swoich zawodników trener Trójki Marcin Śliwa
(WOJCIECH
Gospodarze zrewanżowali się akademikom z Olsztyna i wygrali 3:1. Miejscowi kibice byli świadkami rekordu ilości punktów, zdobytych przez oba zespoły. W trzeciej partii Trójka i AZS UWM ugrali wspólnie 74 oczka, a wynik na tablicy był 38:36 dla gości. Już pierwszy set zapowiadał ciekawe widowisko, jak na rozgrywki w II lidze. Niestety nie mógł w nim czynnie uczestniczyć środkowy Jacek Wieczorek. – Podczas zajęć na uczelni siatkarz skręcił kostkę. Choć uczestniczył w rozgrzewce i wyszedł w pierwszej szóstce, już na początku seta musiał opuścić parkiet – tłumaczy Wojciech Więckowski, prezes Trójki. Kontuzjowanego środkowego zastąpił Karol Kondraciuk, który rozegrał bardzo dobre zawody i został wybrany MVP sobotniego meczu. – Karol był mocnym uzupełnieniem luki po Jacku – cieszy się prezes. Kilkupunktowe prowadzenie gospodarzy w partii otwarcia stopniało w końcówce. AZS doprowadził do remisu i o wszystkim rozstrzygnęła walka na przewagi. – Było już po 23:23. Nasz zespół wytrzymał presję, kibice pomogli i wygraliśmy 27:25 – relacjonuje Więckowski. Bardziej przekonujące zwycięstwo Trójka zanotowała w drugim secie, w którym prowadziła już 14:9. Ostatecznie zwyciężyła 25:18. Punktowy rekord padł w trzeciej partii. Prowadzenie 2:0 w setach uśpiło miejscowych, a olsztynianie to wykorzystali. Trójka zmuszona była gonić rywala. – Zawodnicy zbyt szybko uwierzyli, że mecz jest już wygrany, a zwycięstwo w trzecim secie przyjedzie samo – tłumaczy prezes. – Tymczasem goście, zmotywowani przez swojego trenera, solidnie zabrali się do pracy i pierwsi mieli kilka piłek setowych. My nie wykorzystaliśmy swoich okazji do skończenia meczu w trzech setach i musieliśmy walczyć o wygraną w czwartej odsłonie. Plusem jest fakt, że mamy rekord do pobicia. W historii klubu nie było aż tak wysokiego wyniku w secie – 36:38. Beniaminek dopiął swego w czwartej odsłonie. Miejscowi prowadzili już 17:9. Goście, za sprawą zagrywki, obronili kilka piłek meczowych, ale ostatecznie przegrali 18:25. Po sobotniej wygranej Trójka, po raz kolejny, jest liderem w grupie III drugiej ligi. Tak pozostanie do środy, kiedy zaległy mecz z Centrum Augustów, rozegra były lider Pronar Parkiet Hajnówka. Trójka Międzyrzec Podlaski – AZS UWM Olsztyn 3:1 (27:25, 25:18, 36:38, 25:18) Trójka: Łęgowski, Nowacki, Wieczorek, Ostapowicz, Jesień, Musiał, Sadowski (libero) oraz Sobieszczak, Kondraciuk, Kasjaniuk.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama