Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tragedia na granicy. Znaleźli martwego strażnika

W poniedziałek około godz. 3.20 w rejonie miejscowości Husynne podczas patrolowania granicy zastrzelił się pełniący tam służbę młody funkcjonariusz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Tragedia na granicy. Znaleźli martwego strażnika
Przejście graniczne w Dorohusku

– Mężczyzna patrolował granicę między Dorohuskiem i Dubienką kierując samochodem terenowym – mówi Leszek Wieczerza, prokurator rejonowy w Chełmie. – Towarzyszyła mu funkcjonariuszka. W pewnej chwili zatrzymała auto, aby jak powiedział udać się w las za potrzebą. Zaniepokojona przedłużającą się jego nieobecnością funkcjonariuszka wezwała na pomoc jeszcze dwa patrole. Wkrótce znaleźli kolegę opartego o drzewo z przestrzeloną głową.

Obok nieżyjącego funkcjonariusza leżał jego pistolet. Znaleziono także łuskę wystrzelonego pocisku.

Tragiczna śmierć kolegi wstrząsnęła środowiskiem Nadbużańskiego Oddziału SG.

– Ten funkcjonariusz służył u nas zaledwie od kilku lat – mówi ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik komendanta NOSG. – Mimo krótkiego stażu był wielokrotnie nagradzany za dobrze pełnioną służbę. Był też lubiany przez kolegów. W stosunku do niego nie było prowadzone żadne wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne.

Akurat dzisiaj w NOSG złożyła ślubowanie kolejna grupa nowoprzyjętych do służby funkcjonariuszy. Wobec tego co się wydarzyło zrezygnowano z uroczystej oprawy tego wydarzenia.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama