Pekpol Ostrołęka - Avia Świdnik 2:3. Sami sobie winni
Wczorajsze spotkanie kończyło przedostatnią serię gier w sezonie zasadniczym.
- 09.02.2014 18:00

Tylko wygrana przedłużała nadzieję Avii na play-off. Z pomocą świdniczanom przyszli siatkarze TKS Tychy, którzy w sobotę odebrali komplet punktów AZS AGH Kraków (3:1). - Interesują nas tylko trzy punkty - zapowiadał trener Avii Marcin Jarosz.
Do Ostrołęki nie pojechał chory Michał Stępień. Mecz rozpoczął atakiem Jakub Peszko. Przyjmujący był postrachem gospodarzy, zarówno w zagrywce, jak też w ataku. W efekcie Avia prowadziła już 8:3, 13:6. Wydawało się, że zwycięstwo w partii otwarcia nie będzie zagrożone. Tymczasem Pekopol zaryzykował zagrywką i zbliżył się na jeden punkt (17:18). Goście szybko opanowali nerwy i zwyciężyli 25:21.
W kolejnym secie świdniczanie grali swoje: mocno w zagrywce, skutecznie w bloku, kombinacyjnie w ataku i wygrali 25:20. Dwa zwyciężyli miejscowi. W tie-breaku górą była Avia. Taki wynik jednak mocno ogranicza szansę na play-off.
Pekpol Ostrołęka - Avia Świdnik (21:25, 20:25, 25:18, 25:15, 13:15)
Pekpol: Obrębski, Przybylski, Owczarz, Białek, Szczygielski, Boruch, Mihułua (libero) oraz Wierzbicki, Pietkiewicz.
Avia: Misztal, Guz, Baranowski, Pawłowski, Peszko, Szaniawski, Głód (libero) oraz Gonciarz, Zalewski, Kołodziejczyk.
Pozostałe wyniki: AGH 100RK AZS Kraków - TKS Tychy 1:3 (25:16, 24:26, 20:25, 17:25) * Cuprum Lubin - Krispol Września 3:0 (25:22, 25:22, 25:18) * Camper Wyszków - Stal Nysa 2:3 (25:17, 23:25, 27:29, 25:21, 17:19) * MKS Będzin - KPS Siedlce 3:1 (26:24, 25:14, 21:25, 25:16) * Ślepsk Suwałki - Kęczanin Kęty 3:2 (17:25, 25:23, 25:20, 23:25, 15:12).
1. Będzin 21 53 57-18
2. Cuprum 21 44 50-28
3. Camper 21 42 54-34
4. Ślepsk 21 37 46-37
5. Siedlce 21 36 47-38
6. Krispol 21 32 42-44
7. Stal 21 31 41-41
8. Pekpol 21 24 36-50
9. Kęczanin 21 23 35-49
10. Avia 21 22 31-50
11. AGH 21 21 31-48
12. Tychy 21 13 23-56
22 lutego: Kęczanin - AGH * KPS - Ślepsk * Stal - Będzin * Avia - Camper * Krispol - Pekpol * Tychy - Cuprum.
Huragan Międzyrzec Podlaski wygrał drugi mecz z rzędu
Po środowym zwycięstwie w Warszawie nad AZS UW Czołgiem zawodnicy trenera Marcina Śliwy dopisali w sobotę kolejne trzy punkty. Tym samym wciąż otwierają klasyfikację drużyn walczących o utrzymanie.
Kibice Huraganu mogą być w pełni usatysfakcjonowani. Przed tygodniem, dość nieoczekiwanie, ich ulubieńcy stracili na swoim parkiecie komplet punktów z AZS UWM II Olsztyn, przegrywając 0:3. W sobotę gospodarze, po trzech partiach, odprawili z kwitkiem outsidera Zawkrze Mława.
Każdy z setów miał identyczny przebieg. Od początku miejscowi odskakiwali na kilka punktów. - Nasza przewaga wynosiła już sześć, siedem "oczek” - mówi trener Huraganu Marcin Śliwa. - Wynik, nawet przez moment, nie był zagrożony. Dlatego dałem pograć prawie wszystkim zawodnikom wpisanym do meczowego protokołu. Nie wszedł jedynie Jacek Wieczorek, który ostatnio miał sporo zajęć na uczelni i był nieco zmęczony.
Gospodarze chcą przełożyć najbliższe spotkanie z Wichrem Wilkasy, które ma się odbyć 22 lutego. - Planujemy zagrać tydzień wcześniej - zapowiada szkoleniowiec. - Powodem jest wyjazd niektórych zawodników na obóz zaliczeniowy. Czy przełożymy mecz, dowiemy się we wtorek.
Huragan Międzyrzec Podlaski - Zawkrze Mława 3:0 (25:17, 25:18, 25:18)
Huragan: Wasąg, Kasjaniuk, Musiał, Kondraciuk, Ostapowicz, Jesień, Sadowski (libero) oraz Łęgowski, Nowacki, Sobieszczak i Rybak.
W innym meczu: AZS UWM II Olsztyn - AZS UW Czołg Warszawa 2:3 (25:11, 25:20, 16:25, 22:25, 8:15) * pauzował Wicher Wilkasy.
O MIEJSCA 6-10
6. Huragan 3 15 6-3
7. Olsztyn 3 11 7-6
8. Czołg 4 9 8-9
9. Wicher 3 4 7-7
10. Mława 3 4 4-7
22 lutego: Mława - Olsztyn * Wicher - Huragan * pauzuje Czołg.
Reklama













Komentarze