Reklama
\"Potrójny agent”, Joby Warrick
Wciągająca reporterska opowieść odsłaniająca kulisy wojny agentów CIA z terrorystami z Al – Kaidy. Joby Warrick – zdobywca najbardziej cenionej przez dziennikarzy nagrody Pulizera – opisuje dramatyczną historię Humama Khalila Abu-Mulala al-Balawiego tytułowego \"potrójnego agenta”.
- 21.02.2013 09:54

Al – Balawi był Jordańczykiem zafascynowanym terrorystami walczącymi z \"niewiernymi”. Swoją nienawiścią do Zachodu obficie dzielił się w Internecie. Na jego trop wpadły jordańskie służby specjalne. Nie trzeba było zbyt długich przesłuchań żeby al – Balawi zaczął sypać. Jordańczycy podzielili się swoją zdobyczą z kolegami z amerykańskiej CIA. Początkowo al – Balawi nie dostarczał oszałamiających informacji. Jednak później obiecał, że pomoże dotrzeć do zastępcy Osamy ben Ladena. Co więcej, przesłał zdjęcie na którym siedzi w namiocie z terrorystycznymi liderami.
Finał? 30 grudnia 2009 roku al – Balawi wjeżdża do pilnie strzeżonej bazy w Afganistanie. Zdobył zaufanie Amerykanów i nie został przeszukany. Wysiada z samochodu, a czekający na niego agenci słyszą jak mówi \"Nie ma Boga prócz Allaha”. Jest już za późno na reakcję. Mężczyzna detonuje 13-kilogramowy ładunek bombowy, który ma ukryty pod ubraniem. Ginie 10 osób w tym siedmiu oficerów amerykańskiego wywiadu. To był najbardziej dotkliwy atak na CIA od 25 lat.
Warrick pisząc \"Potrójnego agenta” wykonał imponującą robotę. Rozmawiał z wieloma obecnymi i byłymi agentami CIA i jordańskiego wywiadu. Na tym nie koniec. Dotarł również do m. in. żony i członków rodziny zamachowcy samobójcy oraz do dżihadysty z Ammanu, który opisał swoje doświadczenie z przesłuchań i pobytu w jordańskich więzieniach. Warrick przekonująco pokazuje jak al – Balawi uwodzi agentów CIA – najbardziej zdolnych, inteligentnych i sprytnych ludzi rzuconych do walki z terrorystami. Wielu z nich tak bardzo chciało odegrać się za 11 września 2001 roku, że traciło instynkt samozachowawczy. Zapłacili za to życiem.
Reklama












Komentarze