Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Cormac McCarthy, \"Sodoma i Gomora”

Na przekład ostatniego tomu, wieńczącego trylogię Cormaca McCarthy\'ego wielbiciele jego prozy czekali kilkanaście lat. Wreszcie po \"Rączych koniach” i \"Przeprawie” ukazała się \"Sodoma i Gomora” w której splata się życie Johna Grady\'ego Cole\'a i Billy\'ego Parhama, bohaterów pierwszego i drugiego tomu.
Cormac McCarthy, \"Sodoma i Gomora”
Cormac McCarthy, \"Sodoma i Gomora” (Wydawnictwo Literackie)
Akcja toczy się niemal współcześnie – po II wojnie światowej w latach pięćdziesiątych, ale świat już poszedł bardzo do przodu i kowboje oraz ujeżdżacze koni występują bardziej w filmach i show, niż w życiu. Ale tu, w tym świecie mrocznym i dziwnym wciąż jeszcze tacy ludzie są, choć mija powoli epoka Johna i Billy\'ego – bohaterów Cormaca. Ale przecież życie na rancho w El Paso trochę się zatrzymało w miejscu. I tak by może toczyło się bez większych emocji, gdyby nie to, że John zakochał się. Zakochał się w prostytutce do szaleństwa i chce się z nią ożenić. To nieuchronnie pociąga za sobą zemstę alfonsa, który uważa dziewczynę za swoją własność. To musiało prowadzić do takiego końca, do jakiego doprowadziło… Fabuła wydaje się z pozoru prosta, ale trzeba dać się pochłonąć tej prozie niezwykłej, niespiesznej, przestrzeni często okrutnej i wypełnionej brutalną, męską walką. Cormac jest przy tym niezwykle oszczędny w słowach – jego niemal ascetyczny styl podkreśla surowe życie, bezwzględne prawa i sytuacje z których nie ma dobrego wyjścia. A przecież w tym świecie tak często okrutnym znajduje się miejsce na miłość, która wprawdzie nie jest pocieszeniem, na przyjaźń, która nie zawsze może być pomocna. O tych trzech tytułach McCarthy\'ego napisano, że \"stworzył dzieło wspanialsze i głębsze niż jakakolwiek książka. Tacy pisarze mogą mierzyć się jedynie z bogami”. Trochę to pompatyczne, a może i na wyrost, jednak książka świetna. Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama