Radosław Ciołek i Jacek Dyszewski odchodzą z Unii Białopole

Z zespołem rozstaje się snajper Radosław Ciołek. 35-letni napastnik strzelił jesienią 16 goli i jest królem strzelców chełmskiej okręgówki. Piłkarz trenuje z Kłosem Chełm. – Grałem w Unii przez dwa lata. Czas już, aby zakończyć pewien etap w karierze – tłumaczy zawodnik. – Pomagałem temu klubowi w utrzymaniu. Teraz chcę grać o coś więcej. Dlatego trenuję z Kłosem. Mam nadzieję, że oba kluby dogadają się w sprawach finansowych i wiosną będę mógł grać już w nowej drużynie. W Białopolu nie zobaczymy w rundzie rewanżowej innego napastnika Jacka Dyszewskiego. Piłkarz trenuje z liderem chełmskiej klasy A Vojsławią Wojsławice. Przejściem do Granicy Dorohusk zainteresowani są bramkarz Sebastian Bralewski i pomocnik Sławomir Tatysiak. Listę nieobecnych uzupełnia obrońca Łukasz Piotrkowski, który próbował swoich sił w Lewarcie Lubartów. Treningów nie wznowił pomocnik Artur Iwat. – Z pewnością odejście Radosława Ciołka i Sebastiana Bralewskiego możemy rozpatrywać w kategorii osłabienia zespołu – mówi prezes Unii Jan Ostrowski. Grający trener Sławomir Leśnicki nie narzeka na frekwencję na zajęciach. W treningach uczestniczy po kilkunastu zawodników. – Ostatnio było 16 piłkarzy – mówi prezes. Wśród nowych graczy jest pomocnik Tomasz Jenda z Granicy Dorohusk. W rozegranych dwóch sparingach (3:12 ze Spółdzielcą Siedliszcze i 1:3 z Huraganem Hrubieszów) strzelił dla nowej drużyny już trzy bramki. – Jesteśmy w trakcie załatwiania formalności z klubem z Dorohuska. Można już powiedzieć, że Tomek wiosną będzie grał w Białopolu – tłumaczy Ostrowski. Po dłuższej nieobecności do Unii wracają bramkarze Rafał Zelent i Piotr Kisielewicz. Ostatni przebywał za granicą. Do pierwszego zespołu przeszedł junior Adrian Zdybel (16 lat). – To bardzo obiecujący zawodnik, który spokojnie powinien zastąpić w środku pola Sławka Tatysiaka – przekonuje prezes. – Zdecydowaliśmy się odmłodzić zespół. Stawiamy na swoich wychowanków, którzy powinni dłużej przebywać na boisku, niż to było jesienią. Mamy jeszcze kilku zawodników na oku. Docelowo kadra ma liczyć około 20 piłkarzy. Pod nieobecność Ciołka i Dydszewskiego w ataku Unii spokojnie radzić sobie powinni grający trener Sławek Leśnicki, Tomasz Jenda i młody Szymon Łukaszewski – zapowiada Ostrowski. Plan kolejnych gier kontrolnych Unii: Victoria Żmudź (13 marca, o ile pozwoli pogoda) * GLKS Jarosławiec (17 marca) * Astra Leśniowice (24 marca) * Huragan Hrubieszów (27 marca).