Pisarz Dave Hirsh, weteran II wojny światowej, powraca do rodzinnego miasteczka. W jego życiu pojawiają się dwie kobiety, reprezentujące skrajnie różne filozofie życiowe. Jedna z nich to ucieleśnienie kompromisu, druga - absolutnej wolności.
– To dość typowe arcydzieło Minnellego jest w wymierzonych dawkach tak melodramatyczne, emocjonalne i stylizowane, jak jego najbardziej znane musicale. A film jest zrobiony programowo przeciw musicalowi i Sinatra z Martinem ani nutki w nim nie wyśpiewują – opowiada dr hab. Rafał Szczerbakiewicz.
Wstęp wolny.














Komentarze