Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Twierdzi, że dyrektor zdegradował ją za poglądy polityczne. Nagrała rozmowę

Gabriela Bielińska, pracownica Bialskiego Centrum Kultury, zarzuca dyrektorowi, że zdegradował ją za poglądy polityczne. Rozmowę z dyrektorem nagrała. Tymczasem Zbigniew Kapela, szef BCK, odpowiada, że nie wyciągnął wobec niej żadnych konsekwencji
Twierdzi, że dyrektor zdegradował ją za poglądy polityczne. Nagrała rozmowę
Gabriela Bielińska, Zbigniew Kapela

Autor: BCK

Bielińska jest specjalistką ds. promocji i zastępcą kierownika Biura BCK. Do tej pory prowadziła też dwa programy kulturalne. Jeden to audycja w Katolickim Radiu Podlasie, a drugi to „Blisko Ciebie Kultura” w TV Wschód.

– Nigdy nie było uwag, co do mojej pracy. Samo to, że zostałam zastępcą kierownika, o czymś przecież świadczy – mówi Gabriela Bielińska, która współorganizowała w BCK wiele wydarzeń kulturalnych.

W listopadzie odbyła rozmowę z dyrektorem BCK Zbigniewem Kapelą. – To było tuż po wyborach samorządowych (prezydent z PiS przegrał walkę o reelekcję z kandydatem PO – dop. red.). Dyrektor poprosił mnie na rozmowę w obecności pani kierownik – relacjonuje Bielińska. – Byłam w szoku, że w Białej może dojść do sytuacji, że zwalnia się pracowników ze względu na to, że ktoś ma swoje poglądy polityczne. To jest dyskryminacja – uważa pracownica.

Rozmowę z dyrektorem nagrała. Przytoczyła Dziennikowi jej fragmenty. Według Bielińskiej dyrektor miał mówić m.in.: „W programie nie możesz już być, gdyż się wplątałaś w kampanię wyborczą. Wmieszałaś się do polityki”.

Kiedy Bielińska zapytała, czyja to jest decyzja, dyrektor miał odpowiedzieć: „Takie są konsekwencje mieszania się do polityki, czego ja się wystrzegam i bronię przez tyle lat. Tak to jest. Tak się ciągnie za sznurki później. W konsekwencji będziesz miała zmieniony zakres obowiązków i w konsekwencji nie będziesz też zastępcą. To też jest decyzja odgórna”.

Pracownica poprosiła o pisemne uzasadnienie tej decyzji, ale – jak twierdzi – usłyszała: „Jak będziesz szarpać się z władzą, to cię wywalą z roboty”.

– Od listopada zabierane są powoli moje obowiązki, zaczęło się od programów – przyznaje Bielińska. Pracownica BCK uważa, że nie angażowała się w kampanię wyborczą Dariusza Stefaniuka (PiS).

– Nie zgadzam się na takie traktowanie mnie jako pracownika. Dzisiaj to jestem ja, a jutro to może być ktoś inny – zaznacza. – Nagranie jestem w stanie upublicznić, jeżeli ktoś będzie mi zarzucał, że kłamię, ale tego nie można się wyprzeć – uważa specjalistka z BCK.

Tymczasem Zbigniew Kapela, dyrektor Bialskiego Centrum Kultury, takiej rozmowy się nie wypiera, ale zaprzecza, jakoby zdegradował pracownicę.

– Pani Gabriela Bielińska nadal jest zastępcą kierownika biura BCK, nie została też odsunięta od programu „Blisko Ciebie Kultura”, jest w jego radzie programowej. Nie zostały wobec niej wyciągnięte żadne konsekwencje – podkreśla dyrektor.

Jego zdaniem wszystko może mieć charakter prowokacji, bo we wcześniejszych rozmowach nie ukrywał, że planuje zmiany w tym dziale. – Mamy do czynienia z faktem potajemnego nagrania rozmowy w mojej obecności i obecności kierownika działu. To ma rażące znamiona złamania zasady poufności, swobody wypowiedzi, a udostępnianie nagrania osobom trzecim może naruszać dobra osobiste – zauważa Kapela.

Przyznaje, że kilka razy rozmawiał z pracownikami, zwłaszcza z młodymi, przestrzegając ich przed angażowaniem się w politykę. – O sprawach personalnych z prezydentem miasta nie rozmawiałem. Pana prezydenta przeprosiłem, że w sposób nieodpowiedzialny i bezpodstawny odniosłem się do niego w rozmowie. Natomiast chcę zaznaczyć, że prezydent podkreślał, żeby do pracowników odnosić się z należytym szacunkiem i godnością – dodaje Zbigniew Kapela.

W nagraniu jednak pada, że odsunięcie Bielińskiej od pewnych obowiązków to decyzja odgórna. – Prezydent Michał Litwiniuk absolutnie nie wydał takiego polecenia i chce wierzyć, że żadni pracownicy nie prowadzą takich rozmów z podwładnymi. Nigdy nie sugerował dyrektorowi Kapeli zwalniania kogokolwiek i jest bardzo zaskoczony zaistniałą sytuacją – podkreśla Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik prezydenta i dodaje, że Litwiniuk przeprowadził rozmowę dyscyplinującą z dyrektorem.

– Z jego wyjaśnień wynika, że zamiar zmian organizacyjnych pan Kapela miał jeszcze w okresie poprzedniej kadencji i taką informację posiadali również pracownicy BCK. Dyrektor przeprosił pana prezydenta za nieuprawnione odniesienia podczas rozmowy z pracownikiem.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama