Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Trener Ekwadoru po meczu z Urugwajem: To wielkie zwycięstwo

Rozmowa z Jorge Celico, trenerem reprezentacji U-20 Ekwadoru
Trener Ekwadoru po meczu z Urugwajem: To wielkie zwycięstwo
Argentyńczyk Jorge Celico prowadzi reprezentację Ekwadoru U-20 od lipca 2017 r. Doszedł z nią do mistrzostwa Ameryki Południowej w tej kategorii wiekowej

Autor: KAMIL KOZIOŁ

  • Ekwador w 1/8 finału mistrzostw świata U-20 niespodziewanie pokonał Urugwaj. Co pan czuje po tym sukcesie?

– Jestem przepełniony olbrzymią radością z powodu wielkiego zwycięstwa. To historyczny wynik dla całego kraju, ponieważ po raz pierwszy naszej reprezentacji udało się dotrzeć do ćwierćfinału mistrzostw świata w jakiejkolwiek kategorii wiekowej. Mam w sercu też trochę smutku, ponieważ odpadł Urugwaj. To bardzo dobry zespół i przedstawiciel naszego kontynentu. Oni grali na tej imprezie bardzo dobrą piłkę. Mój zespół rozpoczął mecz z nimi bardzo ospale, ale z czasem potrafił odbić się od dna i wejść na właściwe obroty.

  • Wasza dobra forma to spore zaskoczenie, bo w grupie nie szło wam najlepiej. Zajęliście w niej dopiero trzecie miejsce, za Włochami i Japonią…

– Nasz pewnego rodzaju marazm w trakcie rozgrywek grupowych wynikał z faktu, że spotkaliśmy się z bardzo silnymi przeciwnikami. Myślę też, ze w fazie pucharowej u moich podopiecznych pojawiła się innego rodzaju koncentracja. Paradoksalnie presja związana z możliwością odpadnięcia z mundialu im pomogła i zmobilizowała do lepszej gry.

  • Co zadecydowało o waszej wygranej w meczu z Urugwajem?

– Prezentowaliśmy się bardzo dobrze, a także umiejętnie prowadziliśmy grę. Przez większość spotkania mieliśmy wyraźną przewagę w posiadaniu piłki. Dużą rolę odegrali Jordan Rezabala i Alexander Alvarado, którzy umiejętnie nękali obrońców rywala. Ważnym elementem była też kondycja fizyczna. W poniedziałek nie zabrakło nam sił w żadnym momencie meczu. Jesteśmy mistrzami Ameryki Południowej i musimy to potwierdzać w każdym meczu. W poniedziałek zagraliśmy na naprawdę wysokim poziomie.

  • W końcówce meczu kontuzji doznał Rezabala. Czy już wiadomo co mu dolega?

– To pytanie bardziej do lekarza, niż do mnie. Doznał urazu barku, ale myślę, że do czasu meczu ćwierćfinałowego zdąży się wykurować.

  • Kolejny mecz rozegracie w sobotę w Gdyni, a waszym rywalem będzie lepszy z pary Francja – USA. Czy ma pan jakieś preferencje co do rywala? (rozmowa przeprowadzona została tuż po poniedziałkowym meczu – red.)

– Niezależnie od tego z kim zagramy, to w Gdyni czeka nas wspaniały mecz. Obaj przeciwnicy są wymagający, ale Urugwaj też był mocnym zespołem. Wierzymy, że jesteśmy w stanie pokonać każdego przeciwnika.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama