Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Victoria Żmudź - Kłos Chełm 2:4. Awaryjny bramkarz pomógł w zwycięstwie

Kłos Chełm wygrał w Żmudzi z tamtejszą Victorią 4:2. Co ciekawe, w ekipie przyjezdnych cały mecz w bramce rozegrał zawodnik z pola Alan Chmiel
Victoria Żmudź - Kłos Chełm 2:4. Awaryjny bramkarz pomógł w zwycięstwie

Autor: tomaszów.pl

Obie drużyny od dawna nie muszą się martwić o utrzymanie, dlatego w sobotę mogły zagrać na luzie. I od początku tak było. Gospodarze cały czas musieli jednak gonić rywali. W siódmej minucie wynik otworzył Emil Poznański, ale zanim minęło pół godziny gry wyrównał Piotr Lecki. Przed przerwą podopieczni Roberta Tarnowskiego zadali drugi cios za sprawą celnego strzału z „wapna” Przemysława Huka.

W ten sam sposób niedługo po zmianie stron znowu do remisu doprowadził Lecki. Końcówka zawodów należała jednak do Kłosa, a konkretnie do Damiana Kuśmierza, który dwa razy wpisał się na listę strzelców i zapewnił swojej drużynie trzy punkty. Co ciekawe, cały mecz między słupkami bramki gości rozegrał Alan Chmiel, czyli zawodnik z pola. I trzeba dodać, że w kilku sytuacjach naprawdę spisał się świetnie. W pierwszej części odważnym wślizgiem wygarnął piłkę rywalowi, a w drugiej odbił groźny strzał Jurija Furty z około 12 metrów. Dlaczego w ogóle musiał zagrać w roli bramkarza?

– Nasz podstawowy golkiper Dominik Mucha leczy kontuzję. Drugi dopiero wraca do zdrowia po urazie. Nie chcieliśmy ryzykować, dlatego zdecydowaliśmy się na wariant z Alanem. Czasami na treningach także wchodzi do bramki, kiedy jest taka potrzeba. W sobotę spisał się naprawdę dobrze. Zwłaszcza po strzale Furty, bo myśleliśmy, że to będzie pewna bramka. Nasz awaryjny bramkarz nie dał się jednak zaskoczyć – mówi Robert Tarnowski, szkoleniowiec Kłosa. I dodaje, że mecz w Żmudzi miał różne momenty. – Raz przeważała jednak drużyna, potem druga, ale w końcówce byliśmy skuteczniejsi. Kontra, po której zdobyliśmy gola na 4:2 zamknęła zawody – cieszy się szkoleniowiec.

Victoria Żmudź – Kłos Chełm 2:4 (1:2)

Bramki: Lecki (28, 56-z karnego) – E. Poznański (7), Huk (35-z karnego), Kuśmierz (51, 69).

Victoria: Porzyc – Persona, Stańczykowski, Brzozowski (65 J. Sawa), Przychodzień, Misztal, Kasprzycki, K. Sawa (78 Flis), Furta, Sobiech, Lecki.

Kłos: Chmiel – Huk (65 P. Poznański), E. Poznański, Kowalski, Stepaniuk, Flis, Kamola (55 Król), Rak, Kuśmierz, Fornal (79 Drzewicki), Bala (89 Alikowski).

Żółte kartki: Brzozowski, Porzyc (Victoria).

Sędziował: Jakub Bancerz (Lublin).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama