Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Skargi na NetMaks. Kiedy skończą się problemy z dostępem do Internetu?

Problem z brakiem dostępu do Internetu i utrudniony kontakt z firmą. Kolejni klienci skarżą się na spółkę Milmex Systemy Komputerowe z Sosnowca, o której pisaliśmy pod koniec stycznia
Skargi na NetMaks. Kiedy skończą się problemy z dostępem do Internetu?
- Nie mam Internetu już kolejny miesiąc, chociaż rzekomo przejściowe problemy z siecią miały zakończyć się pod koniec stycznia. Tymczasem, jak wynika z wiadomości nagranej na infolinii, ma się to przedłużyć do końca lutego - opowiada pan Zbigniew, nasz Czytelnik z Lublina. - To wygląda podejrzanie, zwłaszcza, że kontakt z firmą jest bardzo utrudniony. Lubelskie biuro spółki przy ul. Sikorskiego jest cały czas zamknięte, nie odpowiada też ich telefon. Dopiero po kilku próbach udało mi się skontaktować z centralą firmy. Przypomnijmy, że problem z dostępem do usług NetMaks, zarząd spółki Milmex tłumaczył pracami modernizacyjnymi, które mają usprawnić działanie sieci. Wszyscy klienci mieli być o tym poinformowani m.in. za pośrednictwem listu poleconego. Nasi czytelnicy zaprzeczają jednak, że dostali taką informację i wątpią w uczciwość spółki. - Trudno mi uwierzyć w ich zapewnienia o zwolnieniu z opłat w czasie, kiedy nie miałem dostępu do Internetu. Złożyłem w tej sprawie reklamację, ale do dzisiaj nie otrzymałem żadnego potwierdzenia, żadnej faktury korygującej - dodaje pan Zbigniew. Skargi na spółkę wpłynęły również do miejskiego rzecznika konsumentów. - Od połowy stycznia mieliśmy kilka zgłoszeń. Takie sygnały mieli też rzecznicy m.in. w Chełmie i Tarnowie. Część klientów martwi się nie tylko brakiem dostępu do internetu, ale także tym, że dostali z banku wezwania do spłaty rat kredytu. Dostawa sprzętu potrzebnego do odbioru usług oferowanych przez firmę wiązała się z zapłaceniem kaucji - mówi Lidia Baran-Ćwirta, miejski rzecznik konsumentów. - Mimo, że firma zapewniała, że to ona będzie spłacać raty w ramach umowy kredytowej, wezwania dostali klienci. Kaucja jest nieprawdopodobnie wysoka, a przecież to nie jest jakiś specjalistyczny sprzęt tylko router i kabel. Rzecznik radzi, żeby złożyć pisemną reklamację do centrali firmy listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru. - Tą samą drogą należy poinformować firmę o rozwiązaniu umowy bez okresu wypowiedzenia w związku z brakiem usługi - dodaje Lidia Baran-Ćwirta. - Jeśli natomiast klient zawarł umowę kredytową, powinien przesłać do banku kopię zapewnień spółki o spłacie kredytu oraz prośbę o prolongatę spłaty rat i nienaliczania opłat windykacyjnych.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama