Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Jaką misję miał dyrektor CSK? Marek Krakowski ostatniego dnia w pracy wręczał wypowiedzenia

Nowy regulamin organizacyjny Centrum Spotkania Kultur w ostatnim dniu urzędowania wprowadził odchodzący dyrektor Marek Krakowski. Część pracowników zostało zwolnionych, innym zaproponowano inne warunki pracy. Wciąż nie wiadomo, kto od czwartku będzie kierował instytucją.
Jaką misję miał dyrektor CSK? Marek Krakowski ostatniego dnia w pracy wręczał wypowiedzenia
Marek Krakowski

Autor: Krzysztof Mazur

– Pan Krakowski wypełnił swoją misję i 1 sierpnia kończy się jego dyrektorowanie. Przeprowadził audyt, postawił diagnozę, wiemy co trzeba zrobić, żeby CSK funkcjonowało lepiej, niż dotychczas – mówił nam we wtorek marszałek województwa Jarosław Stawiarski, tłumacząc podjętą tego samego dnia przez zarząd województwa o zakończeniu współpracy z Markiem Krakowskim. Obowiązki dyrektora Krakowski pełnił od połowy marca.

Okazuje się, że to nie wszystko. W środę Krakowski poinformował swoich podwładnych o wprowadzeniu nowego regulaminu organizacyjnego. Zlikwidowany został Dział Badań i Współpracy Regionalnej. Dział Marketingu i Współpracy z Mediami ma być połączony z Działem Sprzedaży i Obsługi Widza. Ich zadania ma pełnić Biuro Promocji i Sprzedaży. Nową komórką będzie też Biuro Administracyjno-Eksploatacyjne, powstałe w wyniku połączenia dwóch funkcjonujących dotychczas odrębnie jednostek.

– Chcieliśmy uprościć strukturę organizacyjną i zlikwidować niewykonywane działania – tłumaczy Krakowski. Pytany o przykład „niewykonywanych działań” tłumaczy, że zadania działu regionalnego pokrywały się z zakresem obowiązków innej marszałkowskiej jednostki – Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, który pierwotnie miał być włączony do struktury CSK.

Z naszych ustaleń wynika, że w środę dyrektor wręczał wypowiedzenia i informował o zmianie warunków zatrudnienia.

– W rzeczywistości chodzi o degradacje – usłyszeliśmy nieoficjalnie.

Według Krakowskiego, w środę z pracą pożegnały się dwie osoby. – Nad dalszymi wypowiedzeniami się zastanawiamy. W sumie w takiej sytuacji będzie nie więcej niż siedem osób – mówi Krakowski.

Dlaczego zmiany wprowadził ostatniego dnia swojego urzędowania?

– Chciałem na spokojnie przygotować zmiany kadrowe i skonsultować je z nowym dyrektorem artystycznym (niedawno został nim Artur Tyszkiewicz – przyp. aut.). Gdybym potrzebował regulaminu, żeby zwalniać ludzi, to zrobiłbym to dwa miesiące temu, kiedy dokument był już zaakceptowany przez zarząd województwa. Nie można zarzucić mi pochopności w działaniu – przekonuje.

Na czwartek część pracowników CSK zapowiedziała konferencję prasową, na której mają opowiedzieć dziennikarzom o tym, co dzieje się w instytucji.

Tymczasem wciąż nie wiadomo, kto będzie nowym szefem największej jednostki kultury w regionie. Decyzja ma zostać ogłoszona w czwartek. W kuluarach wymienia się m.in. wspomnianego zastępcę dyrektora ds. programowych Artura Tyszkiewicza. Na giełdzie pojawia się też nazwisko Iwony Orzełowskiej, która od końca czerwca pracuje jako główny specjalista w Dziale Programowym, jest też miejską radną PiS w Siedlcach.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama