Całkowicie takiego ryzyka nie da się oczywiście wyeliminować. Nikt nie jest przecież w stanie przewidzieć ze stuprocentową pewnością, w jaki sposób zachowa się kontrahent w przyszłości. Jeśli jednak wierzyć powiedzeniu, że „historia jest nauczycielką życia”, to również w kwestii podpisywania nowych kontraktów można wyciągać wnioski z historii finansowej kontrahenta. Jeśli jest ona niepewna, będzie to znak, że przyszła współpraca nie do końca musi układać się po naszej myśli.
– Przed podjęciem współpracy z daną firmą warto sprawdzić jej wiarygodność płatniczą. Nikt przecież nie chciałby współpracować z przedsiębiorstwem, które ma na koncie niezapłacone faktury lub niepewną sytuację finansową – słusznie zauważa ERIF Biuro Informacji Gospodarczej.
Co więc można zrobić, aby zminimalizować ryzyko rozczarowania nowym kontrahentem? Wystarczy umiejętnie posługiwać się dostępnymi powszechnie instrumentami, dzięki którym można prześwietlić daną firmę, z którą chcemy zacząć – być może długoterminową – współpracę. Na pewno lepiej zainteresować się tym przed podpisaniem kontraktu, niż po – dochodzenie należności może być bowiem procesem bardzo uciążliwym.
Wiarygodność finansowa firmy – jak sprawdzić?
W celu sprawdzenia wiarygodności finansowej firmy mamy do dyspozycji przynajmniej kilka powszechnie dostępnych instrumentów, z których możemy skorzystać. Na temat Biura Informacji Gospodarczej (BIG) oraz Biura Informacji Kredytowej (BIK) będziemy pisać nieco więcej poniżej – w tym miejscu poświęćmy kilka zdań pozostałym narzędziom weryfikującym wiarygodność kontrahenta – nie tylko zresztą finansową.
Na samym początku warto sięgnąć do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (do której dostęp jest bezpłatny) w celu weryfikacji danych kontrahenta oraz sprawdzenia, czy przedsiębiorstwo rzeczywiście istnieje i działa (nie jest zawieszone). Można też zajrzeć do Krajowego Rejestru Sądowego, żeby otrzymać te informacje.
Również Internet może przyjść z pomocą: warto sprawdzić opinie na różnych forach internetowych czy w serwisach społecznościowych na temat firmy, choć należy pamiętać, aby podchodzić do nich z dużą ostrożnością, gdyż nie zawsze mogą być rzetelne.
– Przydają się tu zwłaszcza serwisy społecznościowe typu Facebook i Google+ oraz różne zewnętrzne strony, na których można znaleźć opinie o danej firmie jako pracodawcy czy partnerze biznesowym. Bywa, że w takich miejscach można znaleźć komentarze bądź ślady świadczące o tym, że dana firma miała problemy z regulowaniem należności. Warto być szczególnie czujnym wtedy, kiedy skargi na brak płatności pochodzą od pracowników bądź małych firm (typu jednoosobowe działalności gospodarcze), bo to może świadczyć o pogłębiających się problemach finansowych – czytamy na blogu Saldeosmart.pl.
W dodatku można sięgnąć jeszcze po dwa rozwiązania. Po pierwsze, uzyskać stosowne zaświadczenie z Urzędu Skarbowego oraz ZUS-u, że dana firma nie ma problemów z regulowaniem bieżących zobowiązań, w tym z płaceniem podatków. Po drugie, zlecić sprawdzenie kondycji finansowej ewentualnego kontrahenta profesjonalnej wywiadowni gospodarczej, która zbierze dla nas wszystkie potrzebne do oceny jego wiarygodności dane.
Sprawdź firmę w BIG i BIK
Poświęćmy teraz nieco uwagi dwóm pozostałym instrumentom weryfikacyjnym, czyli wspomnianym Biurom: Informacji Gospodarczej oraz Informacji Kredytowej. Pierwsze z nich, czyli BIG, jest instytucją, która gromadzi i udostępnia informacje zarówno negatywne (nierzetelni dłużnicy), ale również w niektórych przypadkach pozytywne (płatnicy rzetelnie i terminowo regulujący swoje zobowiązania).
W Polsce jest kilka biur informacji gospodarczej. Jednym z nich jest wspomniany ERIF, który prowadzi własną listę dłużników. Biura Informacji Gospodarczej działają na podstawie ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych.
W jakich sytuacjach warto poświęcić czas, aby sprawdzić kontrahenta w BIG? Odpowiedzi udziela wspomniane ERIF Biuro Informacji Gospodarczej.
– Przede wszystkim wtedy, gdy zamierzasz podjąć długofalową współpracę z danym przedsiębiorstwem, wpłacasz jakąkolwiek zaliczkę na poczet zamówionego towaru lub usługi, czy też przekazujesz materiały niezbędne do wykonania zlecenia. Sprawdzenie firmy jest zalecane również w sytuacjach, kiedy jej niewywiązanie się z umowy mogłoby narazić Cię na duże straty oraz niedogodności. Na przykład kłopoty finansowe biura podróży, z którym planujesz wyjechać na zagraniczne wakacje, to zarówno zmarnowany urlop, jak i niepotrzebny stres związany z zagrożeniem bezpiecznego powrotu do kraju – czytamy na stronie https://erif.pl/promocja/jak-sprawdzic-firme-big/.
Drugim ze wspomnianych tutaj instrumentów jest Biuro Informacji Kredytowej. BIK jest przedsiębiorstwem założonym przez Związek Banków Polskich oraz banki prywatne, które działa w oparciu o zapisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe. Podstawowym zadaniem BIK jest gromadzenie i udostępnianie danych o zobowiązaniach kredytowych danego podmiotu (zarówno spłaconych, jak i spłacanych na bieżąco).
– Do BIK trafiają wszystkie informacje dotyczące kredytów zaciąganych we wszystkich bankach, SKOK-ach i ponad 70 największych firmach pożyczkowych. Są to zarówno informacje pozytywne, czyli te o kredytach spłacanych terminowo, które tworzą pozytywną historię kredytową, ułatwiając w przyszłości uzyskanie kredytu, jak i informacje negatywne – o kredytach niespłacanych lub spłacanych z opóźnieniami – możemy przeczytać na stronie bik.pl.
Sprawdzanie kontrahenta – dlaczego warto poświęcić na to czas?
Sprawdzanie potencjalnych kontrahentów wymaga poświęcenia nieco czasu, jednak jeśli wziąć pod uwagę korzyści, jakie niesie to za sobą – z pewnością warto go poświęcić. W ten sposób zabezpieczamy się przed ewentualnym niewywiązaniem się kontrahenta z zaciągniętych wobec nas zobowiązań.
Jednocześnie – jak już o tym wspomnieliśmy powyżej – należy pamiętać, że sprawdzenie kontrahenta nie powinno odbywać się wówczas, kiedy dopiero zaczynamy mieć jakieś podejrzenia co do jego kondycji finansowej, ale za każdym razem, kiedy planujemy podpisać nowy kontrakt. A nawet częściej – weryfikacja powinna raczej nosić znamiona regularności, powinna przybrać postać stałego monitoringu. Nikt bowiem nie zagwarantuje nam, że kontrahent, z którym co prawda do tej pory nie było żadnych problemów, nie zacznie – z różnych powodów, na przykład zmianach w kierownictwie firmy – zachowywać się zgoła odmiennie niż dotychczas.
Stały monitoring nie musi być czynnością uciążliwą. Właśnie dlatego warto skorzystać z pomocy biur informacji gospodarczej takich jak ERIF. Korzystając z usługi monitorowania wybranej firmy będziemy otrzymywać powiadomienia, gdy tylko w rejestrze dłużników ERIF pojawi się nowy wpis o zadłużeniu naszego kontrahenta. Dzięki temu będziemy mogli w porę zareagować.
Współpracuj tylko z godnymi zaufania
Z tego wszystkiego wynika jeden klarowny wniosek – warto współpracować jedynie z tymi kontrahentami, którzy są godni zaufania. Po przejściu odpowiedniej weryfikacji z wykorzystaniem wyżej wymienionych i pokrótce opisanych instrumentów, będziemy mogli być spokojniejsi, że dany kontrahent wywiąże się z przyjmowanych na siebie zobowiązań. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza w tych przypadkach, kiedy zamierzamy podpisać długoterminowy kontrakt – wówczas lepiej, aby historia finansowa danej firmy była bez zarzutu.
Warto więc poświęcić nieco czasu przed podpisaniem umowy, bowiem w przypadku braku odpowiedzialności nowego kontrahenta możemy stracić nieporównywalnie więcej przez dochodzenie swoich roszczeń. W takich wypadkach Polak (czy też każdy polski przedsiębiorca) bez wątpienia powinien być mądry jeszcze przed szkodą.
Źródła:
- BIK – Jak działamy, https://www.bik.pl/jak-dzialamy (dostęp: 11.09.2019)
- Jak sprawdzić firmę w BIG?, https://erif.pl/promocja/jak-sprawdzic-firme-big/ (dostęp: 11.09.2019)
- Newsletter Kredytowy BIK, https://media.bik.pl/publikacje/4314 (dostęp: 11.09.2019)
- Wiarygodny kontrahent – jak go sprawdzić?, https://blog.saldeosmart.pl/wiarygodny-kontrahent-jak-go-sprawdzic/ (dostęp: 11.09.2019)
















