Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Stal Kraśnik – Avia Świdnik 1:1

Avia była bliska trzeciego zwycięstwa z rzędu, ale w ostatniej chwili Stal Kraśnik uratowała jeden punkt i mecz zakończył się remisem 1:1
Stal Kraśnik – Avia Świdnik 1:1
(MACIEJ KACZANOWSKI)
W pierwszej połowie kibice obejrzeli tylko jednego gola, sytuacji było jednak więcej. W 26 minucie kontra gości zakończyła się trafieniem dla \"żółto-niebieskich”. Świetnym zagraniem popisał się Adrian Ligienza, który wypatrzył dobrze ustawionego Konrada Tarkowskiego. Przerzucił piłkę nad obrońcami, a Tarkowski uderzył celnie po długim rogu. Jeszcze przed przerwą \"setkę” zmarnował Michał Sadło. Młody pomocnik stanął oko w oko z Krzysztofem Mazurem, ale uderzał z ostrego kąta. Pierwszy strzał bramkarz Stali odbił, z dobitką też sobie poradził. Druga odsłona to lepsza postawa gospodarzy. Drużyna Dariusza Matysiaka za wszelką cenę dążyła do wyrównania i gol dla Stali powinien paść w 68 minucie. Daniel Szewc po podaniu Jarosława Szpikuli znalazł się w sytuacji sam na sam, ale przegrał ten pojedynek. Szczęście uśmiechnęło się do miejscowych dopiero w doliczonym czasie gry. Kamil Dydo pojawił się na boisku dopiero w 85 minucie, zmieniając Marcelego Packa. Okazało się jednak, że ta roszada była strzałem w dziesiątkę. Po zbyt krótkim wybiciu piłki przez defensorów gości Dydo uderzył z woleja, tuż zza pola karnego, a piłka wpadła w okienko bramki Gieresza. To jednak wcale nie oznaczało końca emocji w Kraśniku. Z akcją ruszyli jeszcze podopieczni Tadeusza Łapy i Łukasz Jankowski wjechał nawet w pole karne, ale źle dograł do kolegów. I ostatecznie zawody zakończyły się remisem 1:1. – Chyba za szybko chcieliśmy pilnować skromnego prowadzenia. Wiadomo, że były kolejne okazje, żeby podwyższyć wynik. Zabrakło jednak nieco zimnej krwi pod bramką rywali. Muszę też przyznać, że dużo gorzej spisaliśmy się po przerwie. My mieliśmy swoje szanse na bramki, ale zespół z Kraśnika także je miał. Daniel Szewc zmarnował sytuację sam na sam, a później jednemu z rywali wyszedł piękny strzał, z którym Gieresz nie mógł nic zrobić. Szkoda, bo chwilę wcześniej za krótko wybiliśmy piłkę i tej sytuacji można było uniknąć. Stal Kraśnik – Avia Świdnik 1:1 (0:1) Bramki: Dydo (90+2) – Tarkowski (26). Stal: Mazur – Leziak, Pietroń, Stadnicki, Matysiak, Pacek (85 Dydo), Mielniczuk, Szewc, Wojtaszek, Drozd, Ugochukwu (58 Szpikula). Avia: Gieresz – Kozieł, Maciejewski, Jankowski, Lenart, Sadło, Jeleniewski, Ligienza, Pranagal (60 Krawiec), Tarkowski, Białek (90 Lewczuk). Żółte kartki: Ugochukwu – Pranagal. Sędziował: Paweł Charchut (Rzeszów). Widzów: 300.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama