Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wiele szkół, ale mało dzieci. Są plany, które nie spodobają się rodzicom

W ciągu czterech lat w szkołach ubyło prawie 140 uczniów – podliczają urzędnicy z gminy Zakrzówek (powiat kraśnicki). A tymczasem wydatki na oświatę z roku na rok rosną. Wójt gminy ma plan jak tę sytuację zmienić. Ale nie wszyscy rodzice chcą się na to zgodzić.
Wiele szkół, ale mało dzieci. Są plany, które nie spodobają się rodzicom

Autor: archiwum

W gminie Zakrzówek jest sześć szkół, w tym pięć prowadzonych przez gminę. To podstawówki w Studziankach, Majdanie-Grabinie, Rudniku Drugim i Sulowie a także Zespół Szkół w Zakrzówku, do których łącznie uczęszcza 420 uczniów i 166 przedszkolaków. W szkołach w Rudniku Drugim i Studziankach, z powodu braku dzieci nie ma niektórych klas. Zaś średnia liczba uczniów w oddziale ośmioklasowej szkoły w Rudniku Drugim to 4 uczniów, w Majdanie-Grabinie - 6, a w Studziankach niecałe 5.

– Wszystkich dzieci jest 53, ponieważ w naszej szkole funkcjonuje także oddział przedszkolny – podlicza Mirosław Skura, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Wincentego Witosa w Studziankach. – Najliczniejszą grupą są przedszkolaki, w wieku od 3 do 6 lat. Mamy ich wszystkich 18. W tym roku szkolnym nie mamy czwartej klasy, zaś w jednej z klas jest tylko dwóch uczniów. Oczywiście nie oznacza to, że wszystkie zajęcia mają oddzielnie. Lekcje z takich przedmiotów jak muzyka, plastyka czy wychowanie fizyczne są łączone. Natomiast część zajęć z innych przedmiotów w klasach od II do VII jest również łączone, ale nie więcej niż w połowie, bo tak mówi rozporządzenie.

Przenieśmy uczniów! 

Zdaniem dyrektora podstawówki, łączone klasy nie mają wpływu na efekty kształcenia. Tyle, że uczniów ubywa, a wydatki na oświatę rosną. W 2019 r. gmina dopłaciła ponad 4 mln zł, a w tym roku kwota ta może przekroczyć już 6 mln zł.  Dlatego też Józef Potocki, wójt gminy Zakrzówek, proponuje aby w trzech podstawówkach, gdzie uczniów jest najmniej – w Studziankach, Majdanie-Grabinie i Rudniku Drugim zostały przedszkolaki, zerówka i dzieci z klas 1-3 a starsi uczniowie z klas 4-8 uczyły się np. szkole w Zakrzówku.

– Oczywiście, że jestem przeciwny tym planowanym zmianom – mówi Stanisław Staroch, radny z Majdana-Grabiny, który od 12 lat jest też sołtysem. – Ta szkoła to jedyne miejsce, które nam jeszcze zostało w wiosce.

– Nie zgadzamy się na reorganizację szkół, z tej prostej przyczyny, że nasze dzieci są w tych placówkach bezpieczne – przekonuje jeden z rodziców. – Jesteśmy z tymi szkołami związani. Budowaliśmy je własnymi rękami. I budżetu gminy nie zamierzamy reperować kosztem naszych dzieci.

– Jeśli chodzi o nastroje, u nas sytuacja jest podobna jak w pozostałych szkołach. Rodzice dzieci podchodzą do tego negatywnie – relacjonuje Marcin Sokołowski, radny z Rudnika Drugiego. – Problem w tym, że sytuacja jest kiepska. To z budżetu państwa powinna by finansowana oświata, Jest to obowiązkiem samorządów.

I dodaje: Mamy rzeczywiście twardy orzech do zgryzienia. Budżet gminy nie jest z gumy, nie da się go rozciągać w nieskończoność.

Niektórzy rodzice uczniów obawiają się, że za reorganizacją szkół pójdzie ich likwidacja.

– Jeśli rodzice będzie mieć dziecko w II i IV klasie to przecież nikt nie będzie zawoził dziecka do dwóch szkół, tylko do jednej do Zakrzówka – przewiduje nasz rozmówca. 

Rodzice się boją

Część rodziców uważa też, że mimo mniejszej liczby dzieci koszty i tak będą, bo budynek szkoły i tak trzeba będzie utrzymać czy ogrzać.

– Tyle, że koszty dla gminy generują klasy z małą liczbą uczniów – zaznacza wójt gminy Zakrzówek. – W tym roku koszt utrzymania każdej z tych trzech szkół będzie na poziomie ok. 1 mln zł, zaś utrzymanie oddziałów do 3 klasy byłoby na poziomie 330 tys. zł - czyli blisko o jedną trzecią mniej.

Póki co nic nie jest jeszcze przesądzone. W tym tygodniu w szkole w Majdanie-Grabinie odbyło się spotkanie rodziców z wójtem. Podobne było planowane też w Studziankach.

O zaplanowanych zmianach radni będą dyskutować prawdopodobnie na sesji zwołanej na środę.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama