Do zdarzenia doszło w czwartek. Policjanci są przekonani, że przyczyną zderzenia było nieprawidłowe wyprzedzanie.
- 22-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego kierując osobowym audi podjął manewr wyprzedania ciągnika rolniczego kierowanego przez 31-latka. Nie upewnił się jednak, że może wykonać ten manewr bezpiecznie – tłumaczy podinsp. Robert Wąsik, z Komendy Powiatowej Policji w Rykach. - Widząc jadącego z przeciwka seata, gwałtownie zahamował uderzając w ciągnik rolniczy.
Ten z kolei zderzył się z seatem kierowanym przez 42-letnią mieszkankę powiatu ryckiego.
Po zderzeniu obie osobówki wylądowały w rowach. Ciągnik rolniczy z urwaną przednią osią zablokował drogę.
- Mimo, że całe zdarzenie wyglądało groźnie kierująca seatem po krótkim pobycie w szpitalu została zwolniona do domu – dodaje Wąsik. - Przez kilka godzin droga krajowa była zablokowana, a ruch odbywał się objazdami.
Komentarze