Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelskie. Mieszkańcy tego miasta muszą liczyć worki ze swoimi śmieciami. Inaczej spotka ich kara

W związku z lawinowym wzrostem masy odpadów biodegradowalnych, władze Radzynia Podlaskim wprowadziły ograniczenia dla mieszkańców. Trzeba będzie liczyć worki, bo inaczej samorząd straszy podwyżkami.
Lubelskie. Mieszkańcy tego miasta muszą liczyć worki ze swoimi śmieciami. Inaczej spotka ich kara

Autor: Archiwum

– Każdy właściciel nieruchomości jednorodzinnej w Radzyniu Podlaskim może wystawić maksymalnie do 6 worków o pojemności 120 litrów bioodpadów miesięcznie – instruuje Anna Wasak rzecznik radzyńskiego magistratu.

Burmistrz miasta wydał w tej sprawie obwieszczenie, które obowiązuje od 15 października. – Wszystkie dodatkowe worki nie zostaną odebrane przez firmę wywozową – ostrzega Wasak.

Samorząd zdecydował się na taki krok, po tym jak porównał dane z tego roku i poprzedniego. I jak to określił, porównanie wypadło „katastrofalnie”. W czerwcu tego roku mieszkańcy oddali 236 ton, a rok wcześniej 155 ton takich śmieci. We wrześniu było to 247 ton, podczas gdy rok wcześniej niecałe 156. – To wszystko oznacza wzrost kosztów za transport i zagospodarowanie. Tylko we wrześniu wychodzi ponad 67 tys. zł więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku – tłumaczy Anna Wasak.

Miasto upatruje, że głównymi winowajcami są właściciele dużych posesji porośniętych trawą i drzewami. Zdaniem urzędników, mieszkańcy oddają olbrzymie ilości skoszonej trawy i opadłych liści jako odpady komunalne. Wywóz tony skoszonej trawy i opadłych liści kosztuje miasto 525 zł. – Jeśli sytuacja się nie zmieni i nie zmniejszy się ilość oddawanych odpadów biodegradowalnych z posesji, miasto będzie musiało podnieść opłatę śmieciową dla wszystkich mieszkańców – uprzedzają urzędnicy.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, magistrat rozpoczął akcję zachęcenia mieszkańców do przydomowego kompostowania. W tym celu rozdawał nawet darmowe kompostowniki. – Wielu właścicieli posesji o powierzchniach kilkunasto- czy kilkudziesięcioarowych nie odpowiedziało pozytywnie na nasze propozycje kompostowania. A chodzi o dobro wspólne – podkreśla rzecznik.

Do tej pory, miasto wydało mieszkańcom 300 takich kompostowników o pojemności 400 i 720 litrów. – Przyjęliśmy również ponad 200 wniosków mieszkańców o kolejne kompostowniki – zaznacza Piotr Tarnowski inspektor Wydziału Zarządzania Mieniem Komunalnym w radzyńskim magistracie. – Dodatkowo wdrożyliśmy podobny program dla wszystkich publicznych szkół i przedszkoli, w ramach którego 13 dużych kompostowników o pojemności 1 400 litrów trafiło do tych placówek – dodaje Tarnowski.

Obecnie, miasto stara się o środki zewnętrzne na zakup kolejnych kompostowników. – Promujemy taką formę zagospodarowania bioodpadów, wskazując same zalety kompostowania. Każdy, kto prawidłowo segreguje odpady, i prowadzi kompostownik wie, że powstały nawóz to czarne złoto dla naszego ogródka, trawy, drzew, krzewów czy kwiatów – przekonuje inspektor.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama