Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Właściciel Polsatu chce produkować w Lublinie autobusy na wodór

Jeden z najbogatszych Polaków Zygmunt Solorz-Żak organizuje w Lublinie firmę, która zajmie się projektowaniem oraz produkcją autobusów wodorowych. Na razie lubelski biznes miliardera jest pilnie strzeżony. Firma ma w planach produkcję 500 autobusów rocznie.
Właściciel Polsatu chce produkować w Lublinie autobusy na wodór
Pierwszym wodorowym autobusem wyprodukowanym w Lublinie był ten z Ursusa. Jeździ teraz w Holandii, na regularnej linii. Przejechał 15 tysięcy kilometrów bez awarii

Autor: Maciej Kaczanowski/archiwum

Robocza nazwa to Polski Autobus Wodorowy. Siedziba to nowy budynek na styku Lublina i Świdnika przy ulicy Mełgiewskiej. Na miejscu instalują się już konstruktorzy, specjaliści od logistyki.

– Ich zadaniem jest skonstruowanie nowego polskiego autobusu na wodór. Są to ludzie w większości z Ursus Busa, konstruktorzy z doświadczeniem, zatrudnieni przy budowie wodorowego autobusu Ursusa – mówi nasz informator.

Na Mełgiewskiej nie ma żadnego szyldu, ale jeden z pracowników potwierdził nam, że firma instaluje się w tym budynku.

Cel jest ambitny – w ciągu roku ma powstać projekt i prototyp autobusu wodorowego. Nie wyklucza się współpracy z firmą Hyundai, która dałaby technologię – podwozie i inne podzespoły nowego autobusu.

Koniec epoki węgla

Za Polskim Autobusem Wodorowym stoi Zygmunt Solorz-Żak, jeden z najbogatszych ludzi w Polsce, którego majątek szacowany jest na 10,9 mld zł.

Rok temu Solorz był bardzo zainteresowany kupnem Ursus Busa, który już wówczas posiadał bardzo udany prototyp autobusu na wodór.

– Porozumienie było bardzo blisko, dosłownie na ostatniej prostej. Niestety pan Solorz wycofał się w ostatniej chwili – dodaje nasz informator.

Wówczas prezesem w Ursusie był Tomas Zadroga. Po zerwaniu negocjacji z Solorzem, Zadroga odszedł z Ursusa i odnalazł się właśnie w Polskim Autobusie Wodorowym. – Nie zaprzeczam, nie potwierdzam – odpowiada Dziennikowi zapytany o organizację nowej firmy w Lublinie.

Właściciel Polsatu stawia na czysty, ekologicznie wytwarzany wodór. W październiku przedstawił nową strategię swojej spółki energetycznej ZE PAK – elektrownie Pątnów i Konin pod koniec tej dekady wyprodukują ostatni prąd z węgla.

– Teraz chcę dać Polsce coś, czego nie da się wyprodukować w żadnej fabryce - czyste powietrze i środowisko. Bardzo ważny i perspektywiczny jest zielony wodór, który zdaniem wielu ekspertów może stać się podstawowym paliwem stosowanym w gospodarce – mówi Solorz-Żak.

Zero emisji

Kolejny punktem tej strategii jest produkcja zeroemisyjnych autobusów wodorowych. Tym zajmie się Lublin.

Firma Solorza już zamówiła instalację do produkcji wodoru o wydajności pokrywającej dobowe zapotrzebowanie na paliwo 50 autobusów. Instalację wodorową zasili powstająca elektrownia słoneczna o mocy 70 MW. Zostanie zbudowana na 110 hektarach w gminie Brudzew w Wielkopolsce, na którym wcześniej działała odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego Adamów.

ZE PAK zakupił stacje tankowania zielonym wodorem samochodów osobowych i autobusów od norweskiej firmy Nel Hydrogen. Będą to pierwsze stacje wodorowe w Polsce przystosowane do tankowania samochodów osobowych, autobusów i samochodów ciężarowych. Dostawa stacji planowana jest na 2021 roku. Firma Solorza ma w planach produkcję 500 autobusów rocznie.

 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama