Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ktoś przejął facebookowe konto minister rodziny

Marlena Maląg miała skomentować protesty kobiet. Ich uczestniczki miała porównać do dzikusów „zdolnych jedynie do bicia i bezrozumnego uprawiania seksu”. Polityk od razu wyjaśniła, że to był atak hakerski.
Ktoś przejął facebookowe konto minister rodziny
Marlena Maląg

Autor: Wikipedia/Facebook

Na Facebooku Marleny Maląg, minister rodziny i polityki społecznej został we wtorek umieszczony wpis z kilkoma zdjęciami. Widać na nich kobiety ze znakiem czerwonej błyskawicy – symbolem Strajku Kobiet. Jest też umieszczone zdjęcie jakiegoś dzikiego plemienia z wymalowanymi twarzami.

Maląg ten wpis opatrzyła długim komentarzem: – Jako kobieta, jako matka nigdy nie zrozumiem ani nie poprę protestujących. Wulgarne i chamskie zachowanie nie zdobi kobiet, przypominają mi watahy Papuasów i bezmózgich dzikusów zdolnych jedynie do bicia i bezrozumnego uprawiania seksu. Niektórym wogóle strach dać zapałki do ręki – napisała i dodała: – Dla wszystkich bluzgających pseudo kobiet należy stworzyć specjalne rezerwaty, w których będą wykorzystane jako inkubatory.

Tyle że takich słów nie umieściła wcale pani minister. Maląg na Twitterze oświadczyła: - Moje konto na Facebooku padło ofiarą hakerów. Do czasu kiedy nie poinformuję o odzyskaniu go proszę traktować pojawiające się posty jako kłamliwą manipulację.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama