Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lublin: Wpływy z podatków były zbyt małe. Urząd Miasta chce pożyczyć 30 mln zł

30 mln zł „kredytu pomostowego” chce zaciągnąć w tym roku Ratusz, by załatać kasę miasta.
Lublin: Wpływy z podatków były zbyt małe. Urząd Miasta chce pożyczyć 30 mln zł
Zdjęcie ilustracyjne

Autor: Piotr Michalski/archiwum

Chodzi o zasypanie trzech dziur w dochodach będących skutkiem tego, że wpływy podatkowe okazały się mniejsze od zakładanych. To 20 mln uszczerbku w podatku dochodowym od osób fizycznych, 6 mln zł ubytku w podatku dochodowym od firm oraz 3,8 mln zł mniej wpływów z podatku od nieruchomości.

Ratusz tłumaczy, że jedna z tzw. ustaw covidowych pozwala na zaciągnięcie w tej sytuacji kredytu. – Decyzja była podejmowana w ostatniej chwili, bo liczyliśmy na rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych – mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta miasta. Lublin z tego funduszu nie dostał nic.

– Rząd traktuje nas jako samorząd gorszego sortu – ocenia radna Anna Ryfka, szefowa klubu radnych prezydenta Żuka, oburzona decyzją o nieprzyznaniu Lublinowi ani złotówki z funduszu. – Są jeszcze wokół nas gminy, które są bardziej potrzebujące – przyznaje Piotr Gawryszczak, szef opozycyjnego wobec Żuka klubu radnych PiS.

Kredyt ma być spłacany przez 10 lat.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama