Tytani Lublin przegrali na zakończenie sezonu, ale utrzymali się na pierwszym froncie
Gospodarze znakomicie rozpoczęli zawody i już w pierwszej kwarcie zaliczyli dwa przyłożenia. Autorem pierwszego touchdownu był Marcin Grosman, a tuż przed końcem tego fragmentu kilkujardowym biegiem popisał się Steven Barone.
- 01.07.2013 20:14

W drugiej części spotkania lublinianie jeszcze powiększyli przewagę, kiedy odkopnęli piłkę, a odbierający krakowianin nie był w stanie jej opanować. Aby uniknąć przyłożenia dla gospodarzy, zawodnik przyjezdnych wypchnął piłkę poza pole punktowe. Sędziowie przyznali lublinianom dwa punkty za safety.
W drugiej połowie obraz gry diametralnie odmienił się. Kings zaczęli grać bardzo agresywnie, a miejscowi sprawiali wrażenie zbyt pewnych siebie. Dodatkowo w słabszej formie była defensywna Tytanów, która dwukrotnie wpuściła we własne pole punktowe Sebastiana Lecha. Futboliści z Małopolski dołożyli do tego jeszcze dwa podwyższenia za dwa punkty i wyszli na pierwsze w tym meczu prowadzenie.
W ostatniej kwarcie pierwsi punkty zdobyli przyjezdni, ale nie udało im się podwyższyć. Chwilę później touchdownem odpowiedział Andrzej Jakubiec. Lublinianie postanowili grać o pełną pulę, dlatego zdecydowali się spróbować podwyższenia za dwa punkty. Ryzyko nie opłaciło się, bo Grosman został zatrzymany kilka centymetrów przed polem punktowym Kings.
– Ciąży nad nami klątwa trzeciej kwarty, kiedy zazwyczaj przechodzimy potężny kryzys. Za nami pierwszy sezon w PLFA I. Zaskoczyła nas różnica poziomów w porównaniu z PLFA II. Zebraliśmy cenne doświadczenie, co na pewno zaprocentuje w przyszłym sezonie. Liczymy, że w następnych rozgrywkach będziemy drużyną, z którą będą się liczyć inne zespoły – powiedział na oficjalnej stronie PLFA Andrzej Jakubiec, rozgrywający Tytanów.
Tytani Lublin – Kraków King 21:22 (13:0, 2:0, 0:16, 6:6)
Tytani: Paprota, Famulski, Jakubiec, Trubaj, Dmytrak, Włodarczy, Soska, Graczyk, Źrubek, Starszuk, Wójcik, Rymarz, Marzec, Melaniuk, Bogusz, Majewski, Guzal, Kiciński, Frąc, Massalski, Polnicki, Kojak, de Courtivron.
Kings: Krytkowski, Łodziński, Jankowski, Bezwierchny, Konrad, G. Gofroń, Pazera, Kania, R. Gofroń, Kozub, Gil, Myśliwiec, Jarocki, Hudyka, Łoniewski, Rogowski, Piotrowski, Żmurda, Satkowski, Białobrzeski, Konieczny, Boegel, Janczykowski.
Sędziował: Ratajczak. Widzów: 300.
GRUPA WSCHODNIA
1. Lowlanders Białystok 6 12 190-38
2. Kraków Kings 6 8 156-89
3. Mustangs Płock 6 2 45-176
4. Tytani Lublin 6 2 48-136
GRUPA ZACHODNIA
1. Husaria Szczecin 6 12 123-44
2. Tychy Falcons 6 6 105-73
3. Gliwice Lions 6 6 122-92
4. Bielawa Owls 6 0 32-173
Półfinał play-off (6-7 lipca): Lowlanders – Tychy * Husaria – Kraków.
Reklama













Komentarze