Zgłoszenie o zaginięciu bydła hodowlanego otrzymali strażacy z Janowa Lubelskiego. – Po przybyciu na miejsce zdarzenia kierujący działaniem ratowniczym stwierdził, iż zwierzęta hodowlane dzień wcześniej uciekły z gospodarstwa do pobliskiego lasu. Były to zwierzęta trzymane na wolnym wybiegu, a teren pastwiska był ogrodzony drewnianym płotem – informuje straż.
Właściciel zwierząt początkowo sam próbował odnaleźć krowy, ale nie dał rady i poprosił o pomoc straż. Ta zaczęła działać metodycznie. Na krańcach lasu zostały rozstawione 2-osobowe patrole. Strażacy mieli wypatrywać krów. Udało się odnaleźć 11 uciekinierek.
– W następnej fazie działań udało się zlokalizować pozostałe 6 sztuk bydła, niestety wypłoszone zwierzęta uciekały przed ratownikami i nie było możliwości ich załapania ani zagonienia do gospodarstwa – dodaje straż.
W końcu sięgnięto po najcięższe środki. Właściciel zwierząt rozstawił paśniki w pobliżu gospodarstwa.
Komentarze