Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wikana-Start Lublin w niedzielę podejmuje Wilki Morskie Szczecin

Podopieczni trenera Dominika Derwisza w drugiej rundzie rozgrywek spisują się znakomicie.
Wikana-Start Lublin w niedzielę podejmuje Wilki Morskie Szczecin
Po ostatnim sukcesie w Poznaniu, gdzie "czerwono-czarni” wygrali z AZS Politechniką 87:75 udało się awansować na piąte miejsce w tabeli. Chyba nawet najstarsi kibice nie pamiętają, kiedy ostatnio Wikana-Start na tym etapie sezonu była aż tak wysoko. - Rzeczywiście druga część rozgrywek jest w naszym wykonaniu bardzo dobra. Jeżeli dobrze pamiętam to możemy się pochwalić pięcioma zwycięstwami i tylko jedną porażką. Zresztą poniesioną z liderem rozgrywek - ekipą z Torunia. Trzeba też pamiętać, że w tamtym spotkaniu również byliśmy bardzo blisko dwóch punktów - przekonuje Marcel Wilczek. Środkowy zespołu z Lublina w niedzielę stanie przed trudnym wyzwaniem i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Rywale mają w swoim składzie chociażby Pawła Mroza (211 cm wzrostu), który średnio zdobywa nieco ponad 11 punktów i zbiera z tablic sześć piłek. Dodatkowo kilkanaście minut na parkiecie spędza mierzący aż 223 cm wzrostu Jakub Kuśmieruk. - Wiemy, kto zakłada koszulkę Wilków. I naprawdę trzeba przyznać, że mają bardzo dobrych graczy podkoszowych. Myślę, że właśnie rywalizacja wysokich graczy będzie kluczowa dla losów spotkania. Dlatego ja, Patryk Pełka, czy Paweł Kowalski musimy zrobić wszystko, żeby powstrzymać rywali - dodaje Wilczek. "Czerwono-czarni” będą jednak musieli dobrze pilnować jeszcze jednego przeciwnika - znanego z występów w najwyższej klasie rozgrywkowej, czy reprezentacji Polski Zbigniewa Białka. 32-latek zalicza średnio prawie 17 "oczek” na mecz i niemal dziewięć zbiórek.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama