Zgłoszenie o pożarze domu strażacy otrzymali we wtorek około godziny 14. – Po dojeździe zastępów PSP oraz OSP Jasionka na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania KDR ustalił, iż pali się drewniany strop oraz rzeczy zmagazynowane na strychu (meble, materace, ubrania, itp.) a właściciel sam opuścił budynek – informuje straż pożarna.
Na miejscu oprócz straży była też policja pogotowie, energetyczne oraz pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Ogień spowodował straty szacowane na 30 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zwarcie w instalacji elektrycznej.
Komentarze